~List do Ani~

1
~List do Ani~


Aniu, kochanie,
wybacz, że zranię,
lecz ja go nie chcę!
I tak zostanie.

Nigdy nie chciałam.
To, co myślałaś,
było czczym jeno
„się domyślaniem”!

Każde me słowo
rzec pragnę z głową.
Sławetne „jedno”
było zbyt tanie…

Wtedy i teraz
z „ego” bariera
wpoprzek stanęła
w życiowym planie.

Jestem ostrożna.
Kochać nie można
bardziej niż życia…
Wolę rozstanie.

Babcia uczyła mnie
co to miłość.
Lecz NIE mówiła,
że „poświęcanie”.

W zgodzie ze sobą
jedyną drogą.
Ja w charakterze mam
wędrowanie.

Nie, nie żałuję tego,
co czuję!
Z dystansem patrzę na słowo
„ranię”.

Wiem, że otwieram oczy
nieszczerym.
Że uczę latać
pokazywaniem.

Żyję spokojnie
(raczej nie pojmiesz…),
„nie, to nie” mówię
i robię pranie.

To pokolenia
strzegą mi cienia
i wiem, że mogę
polegać na nich.

Tylko w tym siła.
Gdy się rodziło
w mądrości kręgu,
nic nie jest na nic.

Aniu, pamiętaj:
kochaj zwierzęta,
bo warto siebie poświęcić
dla nich.

Trzykrotnie więcej,
a konto, prędzej
dawaj od siebie,
to coś dostaniesz.

I nie oczekuj nic
od człowieka,
dopóki sama
nie złożysz danin.

Niech to przesłanie zakończy
zdanie:
tam jest odpowiedź,
gdzie jest pytanie.


gra/14/15/02/2010 Rok Złotego Tygrysa
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”