Dziś Polska jak tornado, zamieszanie sieje
Orzeł tam w koronie się na drzewie chwieje
Czarne się tam chmury kumulują w górze
Czy to jest normalne w słowiańskiej naturze?
Czy to jest zwyczajne? Takie zaś zjawiska?
Pioruny strzelają, na niebie się błyska!
Spójrz teraz na ludzi jak się tam chowają
Od pomocy sobie sprawnie ukrywają
Wielka trąba wiatru spustoszenie sieje
Nic jej nie zatrzyma, zbyt dużo się dzieje?
I nastała cisza..sz..moment ów przedziwny...
Punkt kulminacyjny, goją się nam blizny.
Jednak to nie koniec! Najgorsze nadchodzi!
Siły złe wzrastają! Diabeł tam dowodzi!
Przeszło... Już po wszystkim... Polska dalej stoi!
Nic nam w Naszych planach tornado nie zbroi!
Wszyscy razem wspólnie! Wybudujmy Raj!
Dla Nasze orła Święty piękny Gaj!
Dla polskiej rodziny ogród pełen snów...
Tak by na Zachodzie czapki spadły z głów!