
We śnie
We mgle, w mrocznym śnie, w mroku.
Gdzie cisza jest i ogarnia cię spokój.
Gdzie płacz cichy się w dali rozchodzi.
Gdzie nikogo nic i nikt nie obchodzi.
Zamykasz oczy a strach cię napędza.
Dookoła oprócz ciszy i płaczu, nędza.
Toniesz a twa wyobraźnia nie zatonie.
Sił brak, ratujesz ją trzymając skronie.
Twój świat płonie i staczasz się w dół.
Próbujesz krzykiem opuścić świat snów.
I znowu cisza i koszmar się rozchodzi.
Otwierasz oczy ale pamięć nie odchodzi.
Ciało niczym kłoda nieruchomo leży.
Ktoś stoi obok i wzrokiem cię mierzy.
On tam był, pamiętasz go, jego zły wzrok.
Wiesz już kto obrócił twoje życie w mrok?
[ Dodano: Sro 05 Paź, 2011 ]
Hej ten wiersz jest aż tak strasznym,że nikt nie ma zamiaru go skomentować ?
