Taki prosty wiersz.

1
To jest bardzo prosty wiersz. I jest mi bliski.



Był raz sobie dziadek, który wieczorami

lubił siedzieć w parku, gadać z gołębiami.

Przechodzący ludzie dziwnie nań zerkali

i parskając cicho, w mgle się zanurzali.

A ten dziadek siedział, wciąż pod krzywym drzewem,

Kiedy stamtąd zniknie - może nigdy, nie wiem.

I choć mu zazdroszczę, że tak żyje prościej,

Niech tam dalej siedzi - niech już nie dorośnie.

2
Mnie się nawet podoba. A podobało by mi się bardzo, gdybyś bardziej przysiadł nad korektą i zrobił coś z rymami, bo są zbyt proste.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron