Sumienie

1
Jedni powiedzą - błogosławieństwo.

Drudzy powiedzą - przekleństwo.

Ciesz się lub nie, że je masz.

To taki mały strażnik nasz.



Wolałbym wstąpić w ogień

łykać kamienie gorące

Niżeli być wrogiem sumienia,

Poczuć jego szpony rozrywające

Duszę i serce.



Często sumienie

To nasze więzienie.

To wróg! Z tym wrogiem nie masz szans!

Uciekasz od niego - "Zostaw mnie!"

Lecz ono mówi: "Chodź... rozszarpię cię...

Co zrobiłeś matce, synowi, ojcu...!"

..........................................................

I oto jesteś w kojcu.

W psim, brudnym kojcu ze szponami

Rozrywającymi i kłującymi igłami.



I co ci pozostaje, psie?

Ty szczurze, ty pchło, ty gadzie!

Nie chcesz przeprosić, nie...

Ale przeprosisz bo ci TWóJ PAN KAżE!



Nie wyrwiesz, nie wyrwiesz się!

Miotaj się, miotaj dalej!

"Zęby zatopię, zagryzę cię!

Ty szczurze, ty pchło, ty gadzie!"

2
Naiwne i takie jakies dziwne znajome O.o
Bliscy sąsiedzi rzadko bywają przyjaciółmi.





Tylko ci, którzy nauczyli się potęgi szczerego i bezinteresownego wkładu w życie innych, doświadczają największej radości życia - prawdziwego poczucia spełnienia.

3
Nie podoba mi się ujęcie roli tego sumienia... To w sumie nie tak jest. Nie ma takiej nachalności, na pewno nie jest panem... Zresztą to Twoje doświadczenia/przemyślenia ale ja mam inne i dlatego do mnie nie dociera. Ponadto brak jakiejś odkrywczości, czegoś co by wyróżniło wiersz spośród ogólnej paplaniny na konkretny temat. Forma - jak dotąd nie natrafiłem na ani jeden wiersz, który można by pochwalić za budowę... Ciągle te same proste schematy, że każdy wers to niemal nowe zdanie... Ubogo. Nic mnie nie zaciekawiło.
Te nie pachnące żadnym nozdrzom -
cudowne, purpurowe kwiaty;
ta woda, której nikt nie pije,
ten wiatr nad pustką mgieł skrzydlaty...

...och! tam jedynie dusza żyje!

4
Ten wiersz powstał pod wpływem pewnych wydarzeń. Ja doświadczyłem takiej roli sumienia, jaka została tu opisana. Oczywiście nie musi Ci się podobać :). Dzięki za komentarz :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”