Zmienność

1
Zmienność





Szczęście moje mnie przywita

Blaskiem słońca srebrzy drogi.

Mogę szukać światła życia

Kroczyć z ludźmi w świat ubogi.

Wiatr zaś niesie złote myśli

Fruną one po bezdrożach

Miłość moja wszystko ziści

Choćby żyła w ciemnych stronach



Lecz już bezład widzę wszędzie

Czarna otchłań wsiąka radość.

Piecze gorycz, żałość nędznie

Tłumi słońce i mą światłość.

Wicher burzy słodki spokój

Myśli suną z bezradności.

Wielka pustka mnie ogarnia

A czas stoi jak w nicości.



Gniew zaś chwyta już uczucie

Szarpie myślą, rzuca płomień.

Słyszę w sobie wściekłe wycie

To mą duszę trawi ogień.

Z nieba lecą błyskawice

Grzmocą właśnie tę nienawiść

Złość wypełnia me oblicze,

A w spojrzenie wszczepia zawiść.



Ciemny błękit nuży oczy

żal już życie me przyćmiewa.

Pustka smutna mnie przytłoczy

Niczym wicher słabe drzewa.

Blask złocisty nie istnieje

Zginął nędznie w szarych mrokach.

Jego światłość już odeszła

Słotna rozpacz łzawi w oczach.

2
Robson nie przeczytał regulaminu

Manta będzie wściekła

Robson nie przeczytał regulaminu

Pójdzie za to do piekła



JOł! \m/



Obywatelka takowoż

zaraz warna strzeli,

jeśli kolega imieniem

swoim się nie podzieli!
Z powarzaniem, łynki i Móza.

[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]

לא תקחו אותי - אני חופשי

3
Dostalam taka PW od kolegi ROBSONa, ktory jest poeta, nie dzieckiem i ogolnie ma wszystkie zasady wspolzycia miedzyludzkiego gleboko w dupie. Gdy wchodzi do pokoju pelnego nieznajomych, od razu rzuca im przed oczy kartki zapelnione swoimi problemami, siada w kacie i czeka, az ktos poswieci czas dla czlowieka, ktory nie mial nawet ochoty ladnie powiedziec zwyklego "czesc". Ma tez za zle, ze odpowiedziano mu wierszem. Jestescie moi kochanie zbyt mili, trzeba bylo od razu dac bana i za przeproszeniem, napisac "spier..." to by sie otrzezwil jeden z drugim i byc moze zalapal jak sie nalezy zachowywac w towarzystwie, do ktorego sie przychodzi.



My nie mamy zwyczaju rozmawiac z nieznajomymi, regulamin napisany jest tak, aby przed weryfikacja tekstu, poznac osobe, o ktorej talencie, zaraz bedziemy pisac. Koniec tematu. 90% "nowych" przychodzi i sie tu doskonale czuje, 10% jak zawsze ma problem. Indywidualisci za dyche.



Jeszcze bardziej niechetnie, pozdrawiam.




Witam...

http://pisarze.mojeforum.net/viewtopic. ... 1184#11184



odnośnie tego tematu...

Zarejestrowałem się tutaj, by profesjonaliści ocenili mój wiersz.. jednak wygląda na to, że administracji nieco główka się przegrzała, albo jakieś przykre doświadczenia z przeszłości wywarły na nich zły wpływ, bo lubią narzucać śmieszne, bezsensowne zasady, godne wprowadzenia w szpitalu psychiatrycznym... Z tego co widzę, trafiłem do domu maniaków przestrzegania regulaminu, a nie poetów...

Punkt nakazujący przedstawianie się jest śmieszny... wydaje mi się, że to forum dorosłych ludzi, a nie przedszkole... Może jeszcze mam pisać w odzielnym temacie dzień dobry i do widzenia, żebyście wiedzieli, że jestem dobrze wychowany? Wam się chyba naprawdę nudzi, skoro macie czas aby wymyślac takie bzdury... mnie niestety nie, wobec tego z przykrością stwierdzam, że nie będę się podporządkowywał regulaminowi, którego niektóre punkty powinny się znaleźć w wyżej wymienionych miejscach... Obawiam się, że przedszkole mam już dawno za sobą, a i do szpitala dla chorych umysłowo mnie nie wezmą.

Ewentualnie możecie podrzucić tam swój regulamin, być może im się przyda, a Wy będziecie mieli na koncie dobry uczynek...



Chociaż niechętnie, to jednak... pozdrawiam



PS. " Razem raźniej! Kulturalnie, miło i rodzinnie" - niestety wg. mojej opinii, to stwierdzenie z nagłówka forum i Wasze podejście do nowych użytkowników wykluczają się nawzajem... Wystarczyłoby kulturalne upomnienie słowne, a nie takie zachowanie... Nasze stosunki zupełnie inaczej by się ułożyły, ale skoro Wy wolicie tracić ludzi, zamiast przyjmować ich do siebie, to proszę bardzo, Wasza wola i decyzja.








Co o tym sadzicie?



Dodane po 2 godzinach 42 minutach:


Takiego chamstwa się nie spodziewałem - nawrzucać publicznie, nie dając możliwości publicznej obrony, to wyjątkowo prostacki sposób działania.

Po 1, powiedziałem swoje zdanie i nie zacząłem wszystkim rzucać kartek z problemami - czytanie ze zrozumieniem się kłania. Poza tym, mogłabyś nazwać tak moje zachowanie tylko, gdybym zacząl to pisać do wszystkich, a nie do administracji. Z Tobą poruszyłem tę sprawę, a nie ze wszystkim, więc prosiłbym o zaniechanie jakże wielkiej fantazji, tylko trzymać się faktów.

A i chciałem jeszcze zapytać gdzie napisałem, że mam za złe odpisywanie wierszem...? Tekstami o banie i przekleństwami tylko udowadniasz swój żenujący brak kultury i wychowania, bo tak się do ludzi odzywać nie nalezy droga Pani Wink

Aha, i możesz używac polskich znaków jak piszesz - to nie boli.

Co do zachowywania się w towarzystwie, to chyba nie ja mam z tym problem... mój tekst, chociaż bardzo uszczypliwy i złośliwy, trzymał się zasad kultury, a Twoje "spier.." i groźby bana - niezbyt. Chyba, że tak się tu do siebie zwracacie, ale to już jest temat na nieco inną rozmowę, bo wątpie, żeby kultura wielu ludzi była tak spaczona jak Twoja.



Oczywiście, jeśli poznasz mnie po tym Twoim "cześć" i wtedy zaczne być doskonałym znajomym, to chyba powinnaś być wróżką albo jasnowidzem... bo to sie do paranormalnych zdolności chyba liczy.



Cóż, jeśli dla Ciebie mieć własne to bycie "Indywidualistą za dyche", to gratuluje tolerancji i szacunku dla ludzi o innych poglądach.

I wyobraź sobie, że jeśli Ty idziesz ślepo za tymi 90% w życiu i jesteś tylko pionkiem w szarym tłumie, nie mówisz głośno co myślisz, to daleko nie zajdziesz.



I jeszcze coś na zakończenie: pojechałem ostro, ale przynajmniej fair - nie zrobiłem tego publicznie, tylko zwróciłem się z tym do Ciebie. Ty natomiast objechałaś mnie w moim temacie, nie dając nawet możliwości obrony. Gdybyś miała choć krztę honoru, nie postąpiłabyś tak, ale widze, że władza daje nieraz możliwości zdecydowanie przekraczające intelekt niektórych ludzi.


Ja juz nie moge z tym kolesiem :D Naprawde nie chce sie wdawac w glupie dyskusje, mam ciekawsze rzeczy do roboty niz gadanie w kolko o tym samym, z przewrazliwionym maminsynkiem, ktory zabiera zabawki z piaskownicy i idzie bawic sie gdzie indziej, jesli nie wszystko jest po jego mysli. Ile Ty masz lat? 12? Ban. I dopiero teraz, intelektualisto, nie masz mozliwosci obrony. Datad ja miales, ale nie skorzystales. Sajonara.



PS: Gdybys przeczytal regulamin, to wiedzialbys, ze cale to Twoje gadanie, jest warte tyle, co nic. Przychodzisz do kogos, wiec stosuj sie do jego zasad, albo spadaj na swoje.



PS2: Ooo, nie zauwazylam, nie wiesz nawet z kim rozmawiales :) Winky chyba sie obrazi ;)
Zablokowany

Wróć do „Poezja rymowana”