W takiej pogodzie

1
W takiej pogodzie, w świetle księżyca,

Umarłe dzieci krążą po ulicach.



Przybyły zimne, blade, bez smutku,

I bez uśmiechu, szepczą po cichutku.



Skaczą w kałużach, niszcząc odbicia.

Pod latarniami – jak kiedyś za życia.



Nie widzą świata martwymi oczy,

żyw tylko robak, co w grobach je toczy.



Patrzę zza szyby, zmoczonej deszczem.

„Małe duszyczki, pragniecie żyć jeszcze?”



Szeleszczą krople, w krąg tańczą dusze,

Do korowodu dołączyć też muszę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron