Gwałty się działy [wiersz]

1
Gwałty się dzieją, siew spustoszenia
Tam rzędy dziewic zdartych z odzienia
Jedna po drugiej w chlewie bezwstydnym
Serca im biją w pląsie ohydnym

Już jedna z drugą gnije w rozpaczy
Cóż wszak sromota ponad to znaczy?
Gwałty się działy, plony zasiano
Miliardy dzieciąt na świat wydano

Główki maciupkie nowo poczętych
Trzymane w dłoniach niewiast rozdętych
Konwulsji strasznych, głodu niemało!
Wgryzać się jęły w dzieciątek ciało

Krwią zachłyśnięte, mięsem napchane
W stertach nierównych porozrzucane
Płaskim do dołu, brzuchem do góry
A w brzuchu krwawo wyrżnięte dziury

Jeszcze dychają! Pląsać by chciały
Siew spustoszenia, gwałty się działy
Kim są te brudne, zaśmierdłe mszyce?
Kobiety polskie, byłe dziewice

2
o. my. god.

[ Dodano: Sro 25 Lis, 2009 ]
rymy takie zgrabne. ohyda tematu.
powiało patriotyzmem lokalnym.

podobało mi się.
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat

3
Malusieńkie zastrzeżenia.

Niekonsekwencja w interpunkcji.

To jest napisane niepoprawnie. Powinno być konwulsje straszne. Ponieważ "konwulsje(...)jęły się wgryzać" a nie "konwulsji".
Konwulsji strasznych, głodu niemało!
Wgryzać się jęły w dzieciątek ciało
Miejscami malutka różnica w ilości sylab w wersach, ale mi przynajmniej kompletnie w odbiorze nie przeszkadzała. Ani w recytacji.
A teraz... <werbelki>

Muszę przyznać, że jest to pierwszy wiersz na tym forum, który wywarł na mnie tak duże wrażenie, a uwierz niełatwa to sztuka. Utwór dla mnie jest GENIALNY. No może przesadziłem... ale rewelacyjny jest na pewno!

Po pierwsze mistrzowskie operowanie turpizmem i groteską. Te obrzydliwe matki z dziećmi po prostu widać jak na dłoni. Świetny dobór słów, bez zbędnych zawiłych metafor. Ten utwór musiał być napisany w taki sposób i już.

Po drugie bardzo fajny tytuł i operowanie nim w samym utworze, jest spójność jest logika.

Po trzecie uderzająca pointa. Może nie chodzi tu o samą pointa pod względem przesłania (może jest tak gorzkie, że nie chcę go widzieć?), ale o samo zaskoczenie. Ja przez całość wiersza wyobrażałem sobie ciemnogród, średniowiecze higieny, jakieś wyuzdane "babiszony" itp itd, a tu masz!

Po czwarte masa uczuć. Wiele tutaj szyderstwa, obrzydzenia, wstrętu, nienawiści. I to czuć. Po prostu czytający przesiąka tym "złym" klimatem.

Wiersz zdecydowanie nie jest dla wszystkich. Niestety nie wszyscy znajdą w nim uniwersalny przekaz, ale i tak jest bardzo dobry.

Bardzo mi się podobało i szczerze jestem zdziwiony czemu nikt się tym utworem nie zajął. Zgłaszam do Najlepszych.
Pozdrawiam!
"Życie nas mija i patrzy ze śmiechem,

Jak nad zagadką stoimy bezradnie,

Jak złotą piłką bawimy się grzechem,

Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”