Posąg

1
Na twarzy kamień
A w oczach tęsknota
Na twarzy kamień
A w duszy ból
Na twarzy kamień
A w lędźwiach ochota
Na twarzy kamień
A w sercu…
Najsilniejszych uczuć walki cień…
"Kto nie ma odwagi marzyć, nie będzie miał siły do walki"

2
Niekoniecznie jest to ten rodzaj wierszy, który lubię najbardziej. Jest dość prosty, ale dobitnie pokazuje to, co sobie zamierzyłaś. Prosty pod względem słownictwa i powtórzeń. Właśnie te powtórzenia wysuwają się na pierwszy plan, co trochę mi zgrzyta w przypadku tak krótkiej formy. Inny błąd to ostatnia strofa, którą swoja długością i nagromadzeniem rzeczowników na końcu zakłóca odbiór. Ja wykreśliłabym słowo "walki", choć rozumiem, że chodzi tu o walkę między te pozorne niewzruszenie, a tymi powstrzymywanymi uczuciami.
Wiersz jest zgrabny krótki, ale nie traktuje o niczym głębszym. Takie sprzeczne wrażenia są nam znane, ale to nie znaczy, że od razu nasuną nam się własne przeżycia po przeczytaniu Twojego wiersza. Traktuje tematykę zbyt ogólnie i bardziej by trafił w czuły punkt, gdyby posiadał jakiś konkretniejszy obraz. Trochę to pisane bardziej jak pod wpływem natchnienia, kiedy Ty doskonale czujesz zawarty sens i emocje, ale czytelnik już nie.

4
A dla mnie ani zgrabny nie jest, ani fajny na swój sposób nie jest.
Takich wierszy traktujących o miłości są miliony po prostu, a takich oklepanych form użyłaś, że wiersz nie broni się ani trochę.
W duszy ból


Zlituj się, proszę cię. ;)

Co do wiersza -bierzesz się za taką tematykę to pierwszą rzeczą, którą powinnaś zrobić to obmyślić naprawdę dobry koncept. Coś zaskakującego, pokombinować ze środkami stylistycznymi. Co do ostatniego wersu, mi tam odbioru nie zakłóca ani trochę, nie był zły pomysł, z tym że ładunek słowny nijaki.

Bo tu jest wszystko oklepane, mdłe, a uczuć nie wywołuje ani trochę moja droga.
Poćwicz z tematyką (ja pisałem o różnych dziwnych rzeczach w różnym dziwnym ujęciu) i właśnie konceptem.

Poczytaj Szymborską, ot pierwsze z brzegu Cebula. Zaobserwuj jaki jest przekaz i co użyła jako podmiot liryczny.


Jestem całkowicie na nie, czeka cię wiele pracy.
Nie, nie mam złego dnia.
Pozrawiam!
"Życie nas mija i patrzy ze śmiechem,

Jak nad zagadką stoimy bezradnie,

Jak złotą piłką bawimy się grzechem,

Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron