***

1
Na gnijącym krześle kłamcy
krwawiąc w cierniowej koronie
W trzepocie skrzydeł szarańczy
schowany w zmyślonej zasłonie

Stłamszony jak niegdyś powstańcy
w marzeniach które wciąż gonie
Jak obalony król samozwańczy
władca stracony w mamonie

Niesiony na skrzydłach upadłych
wspomnieniach jakie zabiłem
Wyrzutach ludzi zasadnych
czuję że zwyciężyłem


Poznałem świat w którym żyłem
Umieram... o innym śniłem
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron