16

Latest post of the previous page:

Stachurę widziałem, gdzieś tam po drodze ktoś wymienił - piątkę przybijam. Zgadzam się.

Poza tym Wojaczek, Szymborska (cesarzowa poezji), Barańczak, Leśmian, Broniewski, Gałczyński, Tuwim, Bursa, Norwid...

Poetów wielu wybitnych nasza polska ziemia wydała:)

18
Broniewski, jeden z moich bogów, o którym dyletanci mawiają, że pisywał tylko wiersze rewolucyjne...



Nie wiedziałem, że jesteś Cyganką,

no bo skąd? -

szare ubranko,

włosy blond.



Ale ty wróżysz z ręki,

że będzie źle.

I że pójdę na męki,

Pijane dziecko we mgle.



Okazało się, że w ręku cekiny

i stara talia kart

i że wcale nie jestem winny,

tylko niewiele wart.



Odeszłaś z zielonymi oczami,

paląc papierosy.

Będę myślał czasami,

jak kręcisz włosy.




Nie ręczę za interpunkcję, piszę z pamięci.



I proponuję - skoro już temat istnieje - żeby wpisywać swoje ulubione wiersze. Albo fragmenty.

19
U mnie to bywa różnie, co jakiś czas się zmienia, ale prędzej czy później zawsze wraca do tego pierwszego- R.Wojaczka.

Dodane po 2 minutach:

Martwy język



Palcami ustalam

rysy mojej twarzy



Dwa palce wsadzam w usta

i przydaję twarzy uśmiechu



Jest to uśmiech rozdzierający

przetłuszczoną skórę



Jest to uśmich od ucha do ucha

wypełniony zwojami języka



To jest martwy język
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

20
Och! Taki ciekawy temat, a ja go dopiero zauważyłam. Poezję kocham ponad prozę i dla mnie mistrzem w tej dziedzinie jest pan, którego cytat mam jako podpis w moich postach, a więc Władysław Broniewski. Wyżej zostało już zauważone, że niektórzy szufladkują go jako poetę rewolucyjnego, z czym się zgodzić nie mogę, ponieważ to zjawisko stanowi jedynie część jego twórczości, w której są inne, piękne wiersze o przeróżnej tematyce. Zaraz za Broniewskim postawiłabym Tuwima- geniusz, który potrafił pisać wiersze w różnym stylu, o niejednolitej tematyce, dla różnych odbiorców itp. Cenię też liryków młodopolskich (gdy mam melancholijny nastrój) i poetów XX-lecia międzywojennego (głównie za ich odwagę w łamaniu konwenansów). Ze współcześnie tworzących uwielbiam Krzysztofa 'Grabaża' Grabowskiego, który niedawno wydał tom "Wiersze" (choć on sam za poetę się ponoć nie uważa).

Oj, o poezji to ja bym tak mogła długo...



Pozwolę sobie na koniec przytoczyć jeden z wielu pięknych tekstów Broniewskiego- "Moja miła"



Ja już nie chcę poetycko łgać,

ja chcę widzieć to, na co patrzę,

a przy tobie -- śmiać się i łkać,

i tak na zawsze.



Spojrzyj, miła, jaki biały śnieg,

nad nim błękit sklepiony jak kościół.

Chodź na nartach na tamten brzeg

radości.



W tym pokoju, pełnym słońca, bez krat,

dobrze sercu, ale za ciasno...

Wiesz, nie spałem tysiąc lat,

teraz chcę zasnąć.



Rozpalimy na szczytach gór

ogromne ognie,

będzie głód, pożoga i mór --

ty pomyśl o mnie.



Ja tak kocham, jak pada śnieg,

jak świeci Orion.

Nie ma drutów. Jest tamten brzeg --

krematorium.
"Nie wiem, co to poezja,

jest w niej coś z laski Mojżesza:

strumień dobędzie ze skały,

umie zabijać i wskrzeszać."

W.B.

21
Te "Wiersze" Grabaża to są teksty piosenek znanych z płyt PP i SNL, czy są to inne utwory? Tak czy inaczej, chyba się zakręcę wokół tego tomiku.:)
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

22
W "Wierszach" zostały zebrane wszystkie autorskie teksty piosenek Grabaża, jest też jeden zupełnie nowy tekst, ale i tak warto zakupić, ponieważ te teksty zostały nieco zmodyfikowane. Samo wydanie nie jest może najpiękniejsze, ale w sumie liczy się treść, a ta -bez wątpienia- jest bardzo ciekawa. Polecam :P
"Nie wiem, co to poezja,

jest w niej coś z laski Mojżesza:

strumień dobędzie ze skały,

umie zabijać i wskrzeszać."

W.B.

23
Mnóstwo. Herbert, Herbert, Herbert, Majeran, Baudelaire, Różewicz, Melanie Claire Stone, John Donne, Wojaczek, Bursa, Stachura, Broniewski, Wyspiański, sporo niepublikowanych. Zbyt wielu, by wymieniać. A dzisiaj na Walentynki dostałam Szymborską "Miłość Szczęśliwa i inne wiersze" - przeczytałam już połowę i jestem wielce kontentą.

I na to, rzucę cytatą:


Kiedy on nie patrzy na mnie,

szukam swego odbicia

na ścianie. I widzę tylko

gwóźdź, z którego zdjęto obraz.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

24
To tak walentynkowo ode mnie śp. Stanisław Grochowiak:

:)
Stanisław Grochowiak pisze:PŁONĄCA ŻYRAFA



Tak

To jest coś

Biedna konstrukcja człowieczego lęku

Żyrafa kopcąca się pomaleńku

Tak

To jest coś



Coś z tamtej ściany z aspiryny i potu

Ta mordka podobna do roztrzaskanego kulomiotu

Tak

To jest coś



Czemu próchniejecie od brody do skroni

Jaki wam ząbek w pustej czaszce dzwoni

Tak

To jest coś



Coś co nas czeka

Użyteczne i groźne

Jak noga

Jak serce

Jak brzuch i pogrzebacz



Ciemna mogiła człowieczego nieba

Tak

To jest coś



O wiersz ja ten piszę

Sobie a osłom

Dwom zreumatyzowanym

Jednemu z bólem zęba

Oni go pojmą

Tak

To jest coś



Bo życie

Znaczy:



Kupować mięso Ćwiartować mięso

Zabijać mięso Uwielbiać mięso

Zapładniać mięso Przeklinać mięso

Nauczać mięso i grzebać mięso



I robić z mięsa I myśleć z mięsem

I w imię mięsa Na przekór mięsu

Dla jutra mięsa Dla zguby mięsa

Szczególnie szczególnie w obronie mięsa



A ONO SIĘ PALI



Nie trwa

Nie stygnie

Nie przetrwa i w soli

Opada

I gnije

Odpada

I boli



Tak

To jest coś
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

25
Ja nie lubię polskiej poezji. Ogólnie nie lubię poezji. Ale ostatnio strasznie się nudziłam na polskim i zaczęłam sobie przeglądać podręcznik i był tam fragment 'Krainy snu' Edgara Allana Poe i strasznie się tym zachwyciłam. Jego wiersze mają taki specyficzny, mroczny klimat, który kocham.
Podoba mi się też poezja Williama Blake'a.
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake
ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”