Szukam książki z takim motywem:

1
Jeśli nei ten dział to przepraszam, ale nie wiedziałam gdzie napisać.


Hej. Mam pytanie do Was. Mianowicie ostatnio przypomniał mi się pewien motyw z jakiejś książki ale nie umiem skojarzyć sobie z czego. Wydaje mi się że to coś od Coelho a dosyć trochę tego od niego czytałam dlatego nie wiem która to była, a może też nie była to żadna od niego. Motyw jest taki (też nie do końca dokładny):

Ktoś opowiada drugiej osobie przypowieść o studni, z której jak się wypije to staje się wariatem. I cała wioska wypiła z tego źródła i stała się szalona, wszyscy oprócz króla, który jako normalny musiał nimi rządzić. Albo to było na odwrót – szalony król rządził normalnymi.

Czy kojarzy ktoś coś takiego? Może są tu fani Coelho, może to jednak cos od niego?
W innym razie będę zmuszona przeczytać go ponownie ;p

Z góry dzięki za pomoc :)

2
"Weronika postanawia umrzeć", Coelho.

[ Dodano: Sro 02 Cze, 2010 ]
Czarnoksiężnik chciał zniszczyć królestwo i wlał do studni magiczny płyn. Każdy, kto napił się wody, popadał w szaleństwo. Następnego ranka mieszkańcy napili się wody i stali się obłąkani, prócz króla i jego rodziny (mieli własną studnię). Król chciał opanować sytuację i wydał szereg dekretów, jednak urzędnicy, którzy również napili się zatrutej wody, uznali dekrety za absurdalne i nie chcieli ich wypełnić. Poddani uznali, że król oszalał i domagali się jego abdykacji. wówczas królowa namówiła króla, aby i oni napili się wody z zatrutej studni, co uczynili. Poddani na nowo zaakceptowali króla i w królestwie zapanował spokój.
„Pewne kawałki nieba przykuwają naszą uwagę na zawsze” - Ramon Jose Sender

3
Ha! A to bardzo ciekawe bo ja z kolei jakiś czas temu czytałam fragment powieści fantasy, który bardzo podobnie się zaczynał (wszyscy wypili wodę z zatrutej studni oprócz głównej bohaterki i bohatera). Ciekawe, z jakiej to chińskiej/hinduskiej/afrykańskiej legendy obaj autorzy czerpali ;)

4
ewik33 pisze:"Weronika postanawia umrzeć", Coelho.

[ Dodano: Sro 02 Cze, 2010 ]
Czarnoksiężnik chciał zniszczyć królestwo i wlał do studni magiczny płyn. Każdy, kto napił się wody, popadał w szaleństwo. Następnego ranka mieszkańcy napili się wody i stali się obłąkani, prócz króla i jego rodziny (mieli własną studnię). Król chciał opanować sytuację i wydał szereg dekretów, jednak urzędnicy, którzy również napili się zatrutej wody, uznali dekrety za absurdalne i nie chcieli ich wypełnić. Poddani uznali, że król oszalał i domagali się jego abdykacji. wówczas królowa namówiła króla, aby i oni napili się wody z zatrutej studni, co uczynili. Poddani na nowo zaakceptowali króla i w królestwie zapanował spokój.
Dziękuję !! :) Potrzebowałam ten fragment i już myślałam że będę musiała czytać całość ;]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”