16

Latest post of the previous page:

Patren pisze:
Właśnie to jest urok Kinga. On prawdopodobnie napisałby tekst o kobiecie jedzącej 3h kotleta mielonego, a my byśmy to chłonęli jak najprzedniejszą książkę pełną akcji.


A może czytałeś "Wielki Marsz"? Trzysta stron o... spacerze + Stephen King = jeden wieczór siedzenia, gapienia się w kartki i zastanawiania się, jak to możliwe, że to nie jest nudne ;)



Co do samego "Miasteczka". Wprawdzie 60% czytania spędziłem na oczekiwaniu akcji, ale reszta to wynagrodziła. Może jestem fanatykiem i idealizuję książkę, bo lubię autora, ale... cóż poradzić ;)

17
A może czytałeś "Wielki Marsz"? Trzysta stron o... spacerze + Stephen King = jeden wieczór siedzenia, gapienia się w kartki i zastanawiania się, jak to możliwe, że to nie jest nudne ;)


Czytałem, czytałem i rozumiem o co Ci chodzi... Pomijając sam fakt, że ten spacerek był trochę... No, urozmaicony. :D
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

18
Otóż to. Ja, jako tłumacz (uwaga, będę się wymądrzał), przetłumaczyłbym jednak tytuł nie jako "Wielki marsz", ale właśnie jako "Długi spacer" - ze względu na to, jakie skojarzenia budzi w nas słowo "spacer". W języku angielskim jest w końcu słowo "march", używane na przykład w kontekście tzw. Bataan Death March czy wielu innych Death Marches.



Gdyby King chciał wywołać takie skojarzenia, użyłby w tytule słów "Long March". Tymczasem "Long Walk" brzmi zupełnie niewinnie, nawet przyjemnie.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

19
"Miasteczko Salem" to genialna książka. Pierwsza pisana historia w moim życiu, podczas której naprawdę się bałam!
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”