Paullina Simons

1
Tak się zastanawiam... jest ktoś na forum kto czytał jej książki?
Jestem wielką fanką Simons i chciałabym poznać wasze opinie na jej temat.

Kocham "Jeźdźca Miedzianego"- dla niewtajemniczonych to romans historyczny. Chyba pierwsza książka, jaką przeżywałam; jedyna jaka ją przebiła to "I nie było już nikogo" Agathy Christie. "Jeździec..." śnił mi się po nocach :P. A im bohaterowie mieli więcej przeszkód, tym częściej rzucałam w kąt i szybko wracałam, żeby sprawdzić czy mimo wszystko im się uda. Po przeczytaniu nie mogłam dojść do siebie przez dwa dni. Albo jestem dziwna :P, albo faktycznie w tej książce jest coś specyficznego... Tak czy inaczej polecam tym co nie czytali i nawet tym co nie lubią romansów.
Kolejną część "Tatianę i Aleksandra" czyta się jednym tchem. Nie przeżywałam jej aż tak, ale stres, przyznaję, był. "Ogród letni" z kolei strasznie mnie rozczarował- naciągany do przesady, co mnie jednak nie zniechęciło i sięgnęłam po "Dziewczynę na Times Square". Nie wciąga aż tak jak "Jeździec...", ale też wyciska łzy i skłania do refleksji.

A wy jak myślicie? Jakie macie odczucia?

Przymierzam się też do kupna "Drogi do raju" i "Pieśni o poranku".
Czytał ktoś? Warto kupić?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”