Kilka lat temu dostałem jej anglojęzyczny egzemplarz za darmo w księgarni (był już nieco przestarzały, z 1999 r.), razem z reprintem pierwszego wydania (1899).
Książka wygląda jak Biblia - czarna okładka i cieniutkie, półprzezroczyste strony; nie jest to przypadek, zamierzeniem bardzo licznego i doborowego grona autorskiego jest, żeby pełniła rolę "biblii" medycyny.
Jest to publikacja, której uaktualnione wznowienia wychodzą od ponad 100 lat, tłumaczona na wiele języków, w tym na polski. Obecnie książka ma prawie 4 tys. (!) stron. Opisane zostały w niej objawy oraz metody leczenia prawie wszystkich znanych chorób (zwykle bez wdawania się w szczegóły).
Publikacja występuje w wersji dla pracowników służby zdrowia oraz dla pacjentów (home edition).

http://www.elsevier.pl/ksiazka_medyczna ... -i-terapii