1
A mi wydaje się, że literatura dla dzieci nie jest opłacalna. Dzieciaki wolą bajki na DVD, gry na x-boxa, a książka to dal nich relikt dawnych czasów, który nie jest trendy. O ile nie jest to coś na topie (Harry Potter, zakochane psudo-wampiry) to nawet okiem na to nie rzucą. Dlatego polskie wydawnictwa mają gdzieś inwestować w coś, co sprzeda się w góra 20 egzemplarzach.

2
Sorki, dobry człowieku, ale nie masz pojęcia, o czym piszesz. Rynek literatury dla dzieci & młodzieży to teraz jeden z moich dwóch podstawowych, twierdzę, że znam go nieźle - i z mojej perspektywy nie masz racji. Spokojnie można tu mieć bestsellera o sprzedaży może nie takiej jak HP, ale kilkadziesiąt tysięcy - nie ma problemu.
Drobiażdżek: trzeba napisać bardzo dobrą książkę :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

3
Wydawnictwo Wilga zajmuje się wydawaniem książek dla dzieci. I z tego co mówią całkiem dobrze im to idzie, Zaznaczę tylko, że szefem Wilgi jest pan Włodzimierz Czarzasty, swego czasu właściciel wydawnictwa Muza, jednego z największych w Polsce. Dziś Muza jest indeksowana na giełdzie, i warta pewnie kilkadziesiąt milionów złotych.
Dlaczego więc facet, który zna się na wydawaniu miałby zakładać Wilgę, skoro wydawanie dla dzieci nie jest opłacalne?
Ano, jest opłacalne. Wygląda, że to całkiem dobry biznes.
I znów okazuje się, że fioletowi mają rację.

Pozdrawiam.

4
slavec2723 pisze:Wydawnictwo Wilga zajmuje się wydawaniem książek dla dzieci. I z tego co mówią całkiem dobrze im to idzie, (...) Dlaczego więc facet, który zna się na wydawaniu miałby zakładać Wilgę, skoro wydawanie dla dzieci nie jest opłacalne? Ano, jest opłacalne. Wygląda, że to całkiem dobry biznes.
Tu twarde dowody http://wirtualnywydawca.pl/a/showitem/id/33820/cat/SECH.html. Miejmy nadzieję, że chociaż części z tych dzieciaków zostanie zamiłowanie do książek na całe życie.
http://lubimyczytac.pl/autor/141613/nat ... czepkowska
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydawnictwa”