Jak wczesniej pisałam wysłałam swój twór do Znaku, odpisali mi, że praca redakcyjna jest potrzebna w szerkim tego słowa znaczeniu. Postanowiłam więc popracować nad swoim utworem jeszcze i posłałam część, tego samego tworu po własnej obróbce. Dostałam odpowiedź, że właśnie o coś takiego im chodziło i że dwóch redaktorów, tu imiona, nazwiska i emaile, zostało poinformowanych przez wydawnictwo o mojej książce i od tej pory mam się z nimi kontaktować. Hmm nie mam jeszcze calości obrobionej, ale nie o to chodzi. Jednen z redaktorów jest z Otwartego, a drugi ze Znaku.
O co kaman,?
Wysłałam do Znaku, a tu redaktor z Otwartego - dziwne prawda?
Re: Znak i Otwarte to jedno?
2Nic w tym dziwnego, niektórzy redaktorzy pracują dla kilku wydawnictw. Szczególnie ci lepsi.iska36 pisze:Wysłałam do Znaku, a tu redaktor z Otwartego - dziwne prawda?
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
3
A w takim razie po co podano mi dwóch redaktorów? Jeden nie wystarczy? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam.
4
A ile już książek wydałaś, że takie masz doświadczenie w kwestii wyboru redaktora?
Może w niektórych wydawnictwach to normalna praktyka; w sumie byłoby to nawet logiczne, że pozwala się autorowi wypróbować kilka opcji i znaleźć najlepszego dla siebie redaktora, takiego, z którym najłatwiej się współpracuje.

Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.
6
Gdybym miała, nie zadawałabym takich pytań raczej? Śmiej się z naiwnej baby, nie jestem biegła w kontaktach z wydawcami, to jakiś wstyd? Być może. Nie wiem skąd ta złośliwość.Sir Wolf pisze:A ile już książek wydałaś, że takie masz doświadczenie w kwestii wyboru redaktora?
Sprytne, nie wpadłabym na to. Swoją drogą to chyba miłe z ich strony, że dali mi dwóch redaktorów, jednego ze Znaku, drugiego z Otwartego.Naturszczyk pisze:Iska sprawa jest bardzo prosta. Kilka lat wcześniej ktoś w ZNAK-u doszedł do wniosku, że wiele z propozycji które dostają nie wypada im wydawać pod swoim szyldem, więc wpadli na pomysł i stworzyli firmę córkę - która za nich wydaje książki z innej półki.
7
Stąd:Nie wiem skąd ta złośliwość.
Pierwszy raz się z czymś takim spotykam.
A tam, nie przesadzaj, naiwna baba to na przykład: http://www.agnesscorpio.pl/?moja-tworczosc,3 Jej Otwarte nigdy by nawet nie odpisało (chyba że "Don't call us, we'll call you"), nie wspominając już o Znaku.Śmiej się z naiwnej baby
O, teraz zasłużyłaś na złośliwość. Takie rzeczy trzeba sprawdzać, a te informacje akurat bardzo łatwo znaleźć.Sprytne, nie wpadłabym na to
Myślę, że na polu red-kor ten podział u nich jest tylko formalny. Zresztą jak chcesz, mogę się dowiedzieć.Swoją drogą to chyba miłe z ich strony, że dali mi dwóch redaktorów, jednego ze Znaku, drugiego z Otwartego.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.
8
Jak byś mógł sie dowiedzieć to bardzo byłabym wdzięczna. A tą stronke co podałeś czytałam fragmenty twórczości tej pani. Wspominałeś coś że to polonistka? Coś chyba bardziej od pola niż od języka.?
Nie wiem jak ona to pisała, po pijaku czy co?

9
Może Otwarte mi kiedyś coś odpisze. Bo przeczytaniu tego fragmentu zrozumiałam, że dla mnie może jest jeszcze nadzieja.iska36 pisze:Jak byś mógł sie dowiedzieć to bardzo byłabym wdzięczna. A tą stronke co podałeś czytałam fragmenty twórczości tej pani. Wspominałeś coś że to polonistka? Coś chyba bardziej od pola niż od języka.?Nie wiem jak ona to pisała, po pijaku czy co?
Waszym zdaniem lepiej się szkoli warsztat czytając tekst b. dobry czy fatalny? Na fatalnym lepiej się widzi wiele rzeczy

10
Ej, znowu robicie offtop. O "pisarzach" z Naszydebiutów dyskutujemy w innym temacie.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.
12
Owszem. Niniejszym ogłaszam, że wydawnictwa Znak i Otwarte mają formalnie osobne zespoły redakcyjne, Znak ma korektorów wewnętrznych, ale korzysta również z zewnętrznych. WO tylko z zewnętrznych, natomiast jak najbardziej zdarza się, że jedna osoba robi naprzemiennie dla jednego i drugiego wydawnictwa.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.