153
Wracając do tematu, w numerze 8 (75) "Tomu kultury", czyli darmowego pisemka Empiku, na Nasze Debiuty poświęcono całą stronę, krótko streszczając każdą książkę obok okładki. Co ciekawe - prócz samego logo ND - nie ma ani słowa o wydawnictwie ani o cenie książek.

154
To chyba jakaś sekta jest czy co... O.O
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

155
To chyba proste - skoro Empik jest jednym ze sponsorów Fundacji Nasze Debiuty,to jednym z elementów tego sponsoringu jest promowanie autorów ND. M.in. poprzez eksponowanie książek i inne działania.

Abstrahując od jakości samych dzieł i tego,że autorzy nie dostają za pracę wynagrodzenia, to chyba dobrze? Moim zdaniem to tysiąc razy lepiej niż w "wydawnictwach" stosujących POD,gdzie promocja ogranicza się do notki na stronie wydawcy. Jak się 1000 egzemplarzy tym sposobem sprzeda, to może za dodruk autor coś dostanie...

156
Godna pochwały naiwność. Skoro przekazał prawa do "Dzieła" to na jakiej podstawie należałoby się Autorowi jakieś pieniądze???
Jeżeli będą dodruki (w co wątpię), to Autor i tak nic z tego nie będzie miał.
Władysław "Naturszczyk" Zdanowicz

157
Naturszczyk pisze:Godna pochwały naiwność. Skoro przekazał prawa do "Dzieła" to na jakiej podstawie należałoby się Autorowi jakieś pieniądze???
Jeżeli będą dodruki (w co wątpię), to Autor i tak nic z tego nie będzie miał.
Myślę podobnie. Dałeś palec, wezmą rękę. Pozwoliłeś się wydać bez zapłaty to przecież pieniądze za dodruk ci też nie są potrzebne.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

158
To w takim razie po kiego grzyba oni w ogóle wydają takie książki i chcą je opchnąć za marne 13 zł, skoro i tak nie płacą autorom? O.O

Porąbane to wszystko... -.-
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

159
Nie wnikałem w zapisy umowy,jeżeli tak się sprawy mają,no to już nic na to nie poradzę. W końcu dorośli ludzie podpisując umowę powinni wiedzieć co robią. A jak nie wiedzą, to niech ponoszą konsekwencję swoich czynów. Przynajmniej nie wtopili własnej kasy w mało wartościowe "dzieła". A że ktoś stwierdził,że twory mają potencjał i zarobi na tym? Phi - biznes jest biznes, na frajerach zarabia się tak samo jak na spryciarzach, tylko łatwiej;-)

160
a ja zastanawiam się jaki w tym interes ma Empik - poważna bądź co bądź firma? Bo tak na zdrowy rozum: W dobrze wyeksponowanym miejscu stoi sobie taki np "Szósty", rozglądam sie i wpada mi w ręce książka, cena śmiesznie niska, a skoro Empik to pewnie jakąś wartość książka posiada. I co ? Po przeczytaniu rzeczonej - szok, ani to literackie dzieło, ani nauka dla mnie czy innych domorosłych pisarzy, ani dla wybrednego czytelnika. Zdegustowana swoim nowym zakupem, myślę sobie, że Empik schodzi na psy, tak a nie inaczej.
ND wiadomo znalazło sponsora ale co z tego ma Empik, bo przecież nie autorów, których można polecić?
http://atl-niekadyjestrainmanem.blogspot.com/

161
Tony przedstawił ładną teorię trzy strony wcześniej.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

162
Maladrill pisze:To w takim razie po kiego grzyba oni w ogóle wydają takie książki i chcą je opchnąć za marne 13 zł, skoro i tak nie płacą autorom?
Chyba nie sądzisz, że jakiekolwiek wydawnictwo sprzedaje książki po to, żeby płacić autorom? :D Płacenie autorom jest smutnym obowiązkiem dla wydawnictwa (ale jak widać po ND - nie zawsze! ;) ) :lol:
Leniwiec Literacki
Hikikomori

164
padaPada pisze:Chyba nie sądzisz, że jakiekolwiek wydawnictwo sprzedaje książki po to, żeby płacić autorom?
To nie ja sądzę, to Serena :-) Ja wiem dlaczego ND wydają książki - bo kochają niedocenianą przez wydawców literaturę :-D

166
iska36 pisze:Z drugiej strony to pomyślcie o tej autorce, ona nie ma za grosz samokrytycyzmu, nie wydaje mi się aby nie zauważała własnych błędów, tak wyraźnych przecież. Kurde normalnie nie wiem
Ja nie wiem czegoś innego.

Wątek nam się rozrósł, ale na początku ND pisze, że poważnie wzięli pod uwagę kilka pozycji z sześćdziesięciu nadesłanych. Jeśli ta jest taka kiepska, to jaki poziom reprezentowały prace odrzucone? Tego nie wiem - strach się bać. Ale się domyślam. I takiej jakości prace zalewają pewnie także inne, "zwyczajne" wydawnictwa. Jeśli więc to jest konkurencja, tym większa szansa dla nas, szlifujących własne umiejętności i utwory.

Wróć do „Wydawnictwa”

cron