Łukasz.Łukasz pisze:W pisaniu książek może nie ale w wydawaniu już tylko chodzi o pieniądze.
hmmm... czy tak do końca zdajesz sobie sprawę o jakie kwoty chodzi...?
Dlatego teraz trzeba wytargować dobre warunki aby można było pisać następną książkę
hmmm... czy wiesz co to jest pozycja przetargowa?
Albo dosadniej: przychodzisz z pierwszą książką i planujesz za nią wytargować tyle żeby powiedzmy mieć pół roku z czego żyć i pisać kolejną? ergo: 8 tyś zł za debiut - może być ciężko.
Jakieś tam warunki możemy stawiać Ja czy Romek - bo wydawca wie że opłaca mu się nas wydawać. Niestety debiutanci mają potrójnie przerypane.
a nie prowadzić warsztat
ja chciałem zostać stolarzem - ale zlikwidowali gady policealne studium przy fabryce mebli artystycznych...
Tak, samemu to jest dobry pomysł.
kiedyś też mi się tak wydawało. Na szczęście nie miałem wtedy kasy.
Minusem jest tylko dystrybucja- ale tylko ona.
to jest minus jak stąd do Irkucka...
de facto od niej zależy WSZYSTKO. Absolutnie wszystko.
Grafik za oprawę książki i reklamę weźmie 2 tyś.
cool
Dystrybucją reklamy zajmie się dom mediowy
eee... yyyyy... żyję prawie czterdzieści lat a nie wiem co to jest dom mediowy.
a dystrybucję książki można rozwiązać najłatwiej spisując umowę z Empikiem.
cool. Obiecają co zechcesz, zainkasują żywą gotówką a potem zrobią powiedzmy nie do końca to co myślałeś.
Znałem wydawcę który podpisał fajną umowę - wszystkie tytuły pewnego pisarza we wszystkich salonach w stałej ofercie. Maksymalnie dochodziło do 50% tytułów w większych miastach. Na monity były kolejne obiecanki-cacanki.
Swoja drogą wiesz ile kosztuje akcja reklamowa żeby empik wywiesił w salonach plakaty reklamujące książkę? Albo ile trzeba wyłożyć żeby kniga była dobrze eksponowana?
Wyłożyć - w sensie zapłacić z góry gotówką - a nie odpalić sieci wyższą marżę...
*
Jeszcze jedno - duża sieć nie będzie rozmawiać z drobnicą.
nie drukujesz rocznie 50-70-100 tyś egz - nie istniejesz.
Jest trochę drożej
trochę!?
ale znajomy nad tym pracuje wiec za jakiś czas dam znać jakie są koszta całkowite.
tu bym coś napisał ale jestem życzliwy a to nie ładnie kpić bez końca z bliźnich...
największym błędem dla pisarza jest dać się oszukać,
po to m.in. jst to forum...
[ Dodano: Czw 26 Wrz, 2013 ]
Romek Pawlak pisze:
Myślę, że z domem mediowym i fajną reklamą w Empiku, taką ze stołem na nowości i miejscem w gazetce, to zmieścisz się w pięćdziesięciu czy stu tysiącach. Luzik.
e, no bez przesady - myślę że w tej cenie dołożą jeszcze rozwieszenie plakatów i tabliczkę "empik poleca"
[ Dodano: Czw 26 Wrz, 2013 ]
Łukaszu - jeszcze jedno.
Uświadom sobie że są księgarnie które zajmują się sprzedawaniem Twojej książki ale są też księgarnie które sprzedają Ci ...miejsce ma półce i trochę marzeń.