Świetne książki, ciekawe, ładnie wydane, dopracowane redakcyjnie. Głównie powieści historyczne, ale zauważyłam też krok w stronę fantastyki. Tutaj chociażby Juraj Červenák (historyczna fantasy), a z rodzimego podwórka Romuald Pawlak (historia alternatywna). Wydali też tu Jacek Inglot i Tomasz Bochiński, choć prozę fantastyki pozbawioną. Jak widać można i da się. Pytanie tylko czy uderzać bez rozpoznawalnego nazwiska? Ktoś może się wypowiedzieć na temat podejścia redaktorów? Nie ukrywam, że liczę tu zwłaszcza na dwa słowa od Romka Pawlaka :wink:

Próbuj

Romek Pawlak pisze:Próbuj

Ale to jest tylko jedno słowo ;-)

Próbuj, próbuj

Dziękuję za dwa słowa, na które liczyłam :wink: Dodatkowo pojawiła się w innym temacie odpowiedź na moje tutejsze wątpliwości, pozwolę sobie zacytować:

LadyAmara pisze:Dorzuciłabym Instytut Wydawniczy ERICA: w mailu odpowiedziano mi, iż wydawnictwo przyjmuje propozycje z zakresu literatury fantasy.

To bardzo dobra wiadomość.

Owszem, fantastykę podobnież przyjmują, lecz bardzo prawdopodobne, iż (ze względu na profil) interesuje ich głównie fantasy historyczna :(

Bardzo mnie zaskoczyli ostatnio. Wiadomo jak to jest z kontaktem z wydawnictwami i ich brakiem odpowiedzi na cokolwiek. Oni zaś zadzwonili (!!!!!!1) do mnie kilka dni po tym jak wysłałem im swoją propozycję.
Facet powiedział, że go zaciekawiło, ale interesują ich tylko książki historyczne, ale w stronę fantastyki też chcą pójść i przekaże książkę dalej.
To akurat się dobrze składa, bo mój "Szeptun" to fantastyka z akcją osadzoną podczas wojny polsko-bolszewickiej, a następny tom w latach 20. Czyli myślę, że pasujemy do siebie.

Wysłałam do nich swoją propozycję wydawniczą i odpisali na drugi dzień
Wprawdzie negatywnie (nie pasuję do profilu - a dokładnie to moje dzieło nie pasuje - powieść dla kobiet, obyczajowa, współczesna) - ale odpisali, szybciutko i uprzejmie.

Skoro drukują książki historyczne i fantastykę historyczną, to czego w ogóle się spodziewałaś ?

Tego, że poszerzą ofertę?
Mam swój indywidualny sposób działania.
Kto przewidzi, co może się zdarzyć.
Poza tym wydali 4 książki dla kobiet (moja mogła być piąta i pierwsza obyczajowa zarazem).