Pierwszego kwietnia roku pańskiego dwa tysiące szesnastego, Rząd Rzeczpospolitej Polskiej wprowadza w życie dekret, na mocy którego pozbawia mnie trójki moich dzieci.
Chodzi oczywiście o ustawę 500+, która nie tylko mówi, że nie przysługuje mi (poprawka - moim dzieciom), wspomniana kwota, ale umiejętnie je segreguje i uzmysławia, że winę za kategoryzację ponoszą rodzice.
Pierwsze dziecko – cóż począć, że się zestarzało, zanim skończyło naukę. Do roboty!
Drugie dziecko – w związku z powyższym, starym nierobem, psim swędem wskakuje na złote podium.
Ale chwila, bo jest trzecie dziecko, również pierwszy medalista, po ojcu...
Tym sposobem wychowuję nieroba i dwójkę bękartów.
Ciekawa rodzinka. Psia mać!
Nie wszystkie dzieci nasze są
2Post z 2016 roku.
I wszystko się zmienia. Pięćset plus na każde dziecko. Autorka tylko ma urodzić i wychować, nic więcej
I wszystko się zmienia. Pięćset plus na każde dziecko. Autorka tylko ma urodzić i wychować, nic więcej

Pisać może każdy, ale nie każdy może być pisarzem
Katarzyna Bonda
Katarzyna Bonda