[felieton] Wiosenny spacer.

1
Ostatnio wraz ze swoją znajomą udałem się na wiosenny spacer. Wybraliśmy polną drogę, z dala - jak nam się wydawało - od cywilizacji. Niestety, okazało się, że to najkrótsza droga do pobliskiej wsi, przez co ludzie wędrują właśnie tą drogą. Wszystko byłoby dobrze, gdyby za kierownicami siadali ludzie bardziej empatyczni, niż egoiści.

Po piętnastominutowej wędrówce mieliśmy już dosyć jakiegokolwiek spacerowania w ciepłe popołudnie, za powiekami mieliśmy mnóstwo piasku, bo oczywiście na polnej drodze nie wyleją asfaltu. Z resztą asfalt nie pasuje do Matki Natury, żeby go wciskać między drzewa.

Ania - moja znajoma stwierdziła, że ma ochotę gonić każdy samochód, wywalić z niego kierowcę i przejechać obok niego z kilka razy, by zobaczył jak to jest. Zacząłem więc jej tłumaczyć, że to nie jest konieczne, wypadałoby jednak by kierowcy zastanowili się nad tym, czy tak naprawdę potrafią godnie prowadzić samochód.

Tak to już niestety jest, człowiek chodzi po ziemi kilkanaście, może kilkadziesiąt lat - wsiada za kierownicę i zapomina jak to jest otrzepywać się z piachu.

Ania stwierdziła jednak, że nie obchodzą jej moje "dyrdymały" i postanawia kupić sobie auto, a także zrobić prawko. Zapytała nawet, czy mógłbym pożyczyć jej trochę forsy.

Pół godziny tłumaczyłem jej, że zmiana postawy z ofiary w oprawcę nie jest dobra i że kierowców powinni lepiej szkolić. Pech chciał, że w tym właśnie momencie - kiedy już zacząłem nawet podnosić na nią głos, bo dziwiłem się, dlaczego nie rozumie tak prostej rzeczy - przejechał samochód. A przejechał...

Nie! Tak śmignął, że dawna polna droga zamieniła się w chmurę kurzu i piachu.

Powiedziałem Ani, że mam odłożone dwa tysiące na koncie i z miłą chęcią jej pożyczę na zakup auta.

2
Dobrze rozumiem? - By się nie kurzyło, kierowcy muszą zwolnić, tak?

Jeśli dobrze pojąłem problem, to się zgadzam. Ale to dziwne - bo u nas na wsi jak droga nie ma wylanego asfaltu, to jest tak "dziurawa" (czy "dołowana" :-P), że trzeba po niej jeździć wolno dla dobra pasażerów pojazdu i samego auta. Nie wiem jak jest u ciebie...

Może fotoradar zamontować? ;-)

Na koniec powiem, że felieton mi się podobał i mam nadzieję, że nie odebrałeś moich uwag za złośliwość.
Adres e-mail: kontakt(M@ŁP@)weryfikatorium.pl
WeryfikatoriuM na Facebooku

Land of Fairy Tales

Eskalator.exe :batman:

3
ależ jaka złośliwość? :)

cóż.. powiedzmy że trafiłem na wiejską drogę bez asfaltu w dobrym stanie :D

miałem pecha? xD jest taka 1 na kilka tysięcy? :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dziennikarstwo i publicystyka”