Wiązka chrustu
1Ostatnio oglądałam w telewizji reportaż o parze starszych ludzi (70 lat) których oskarzono o kradzież drzewa z lasu. Tłumaczą oni że potrzebują drzewa na opał. Zostali ukarani grzywną której nie zapałcili ponieważ zwyczajnie nie mieli pieniędzy. Oczywiście natychmiast zadziałał nasz prężny system sprawiedliwości. Sąd na szczęście pokazał tym ohydnym przestępcom co to znaczy łamać prawo! Szkoda że jeszcze nie wtrącono ich do więzienia i nie zamieszkali w jednej celi z mordercami i gwałcicielami. Albo nie ukarano ich dodatkowo pracą w kamieniołomach. Jak tak patrzę na ten przypadek to zastanawiam sie gdzie się podziewają ci dzielni policjanci, ambitni prokuratorzy, te niezawisłe sądy gdy chodzi o poważne przestępstwa, o morderstwa, kradzieże, łapówkarstwo. Czasami naprawdę wstydzę się, że żyję w kraju którym 70-letnim ludziom nie odpuszcza się zabrania do domu gałęzi z lasu, a immunitet broni posła który prowadził swój drogi samochód pod wpływem alkoholu. Czasami zastanawiam sie gdzie policja/sąd ma rozum żeby ukarać karą finansową osobę, która nie ma pieniądzy na leczenie cukrzycy. Boję się własnej starości, bo wiem że chociaz płacę podatki i uczestniczę w wyborach pewnego pięknego dnia jakaś instytucja państwowa się na mnie "wypnie". I nie będzie miało znaczenia to, że jestem dobrym człowiekiem, że nie ma z czego opłacić mandatu. Przecież prawo musi zostać wyegzekwowane! No, chyba że ma się immunitet albo znajomości w prokuraturze. Ostatnio widziałam, jak straż miejska wypisywała mandat bezdomnemu pijaczkowi, który spał na dworcowej ławce. Człowiek nie miał pieniędzy nawet na porządne ubranie. Nie mam pojęcia jak inteligentny strażnik chce wyegzekwować zapłacenie tego mandatu. Zastanówmy się chwilkę - może mu zabrać samochód, piękną willę z basenem, ten najnowocześniejszy sprzęt DVD, droga komórkę - a, chwila! Przecież bezdomny tego nie ma! To może zarekwirujmy jego dawno nie zmienianą śmierdzącą kurtkę, w której chodzi przez cały rok! Może zamiast ścigać niebezpiecznych staruszków, którzy okradają społeczeństwo z kilku patyków leżących przy drodze, zabierzmy się za prawdziwych przestępców - może niech dzielna policja rozwiąże sprawę Krzysztofa Olewnika, a wtedy niezawisły sąd będzie mógł szybko ukarać sprawców.