śmierć jak czarna kosa

1
spróbuj żyć bez poezji, bez wódki, bez ludzi,
beze mnie

w czerwcową, ciepłą noc usiądź sam
nie zamocz ust w winie
ani w piwie
ani w spirytusie

wtedy

to zabawne

wtedy pozostaje czekać na śmierć

która pierwsza nad nami zapłacze
nim się spostrzeżemy

2
Nie czuję tego wiersza. Nie czuję tytułu, treści i rytmu.
A jeśli chodzi o rytm, to jeszcze tutaj:
gabim pisze:ani w spirytusie
wyrzuciłbym "w", bo już w ogóle całość mi rozwaliło jak czytałem.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”