harvester of sorrow

1
"śmierć podobna jest do barmana, który potrafi sporządzić wszystkie,

nawet najbardziej egzotyczne drinki, z wyjątkiem podwójnej wódki."


(Jonathan Carroll - "Czarny koktajl")





weź się w garść i zaciśnij

pięść - w końcu trzeba

zaplanować jakoś tę przestrzeń



miedzy jedną a drugą taflą

szkiełek z widokiem na nic

(albo "coś tam").



"tam" zależy przecież od oka -



jak od okna przed którym iskrzymy

generowani przez to "coś"



w galaretce



ciepłej jak uśmiech

tej, której nie można



pojąć wciąż, podjąć czy podejść.

3
Witam. W takimż nastroju odradzam Ci kontakt ze wszelką sztuką w klimacie Sarah Kane itp... a polecam ucieczkę na browca do knajpy w asyście czegoś spod pióra np. Himilsbacha ("Monidło", "Przepychanka") Pozdro - Luk.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”