Hoker otuchy

1
Jest po drugiej stronie
za mną butelki
Z uśmiechem dostrzega
zdradzam więc mrok moich myśli
słyszę warkot maszyn i chlupot rzek
wpadających na taflę szkła
a

W tle głos anioła
przepijany chmielem
W delikatnym tonie
przegryzany burgerem
Słychać głosy wsparcia
pociechy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”