Drżenie trwa w ciszy jak kryształ
odnowy cenniejszy od światła.
Pulsujące pryzmaty czasu
zamykają w sobie wyznanie.

Materia Odrodzenia wabi kochające dusze,
lecz nie zniewala ich, gdy się zbliżą.
To struktura błyszcząca przemianą,
czystsza od mowy słowika.

Kiedy stanie się płynna i dotknie
naszych dłoni, będziemy nieść ukojenie.
Nie będziemy zważać na czas,
lecz na puls... ciszy.

Dobrze, że grafomania jest mniej trwała niż kryształ odnowy. I znacznie mniej cenna niż światło, bo kosztuje pół minuty czasu. O pół za dużo.

Wolalabym jakies uzasadnienie dlaczego uwazasz ze to grafomanski wiersz, a nie stwierdzenie, ze zmarnowales pol minuty. Krytyka wyrazona w ten sposob jest bardzo niemila- jakbys ocenial mnie, a nie moj wiersz.

Dla mnie nie jest grafomański. Jest niezły, do delikatnego przerobienia. Koledze badzowi kimkolwiek jest za swoim nickiem i avatarem proponuję pokazanie czegoś lepszego swojego w bieli albo w rymowanej:)