Marzenia

1
By odróżnić
marzenia od zachcianek,
trzeba zdać sobie sprawę,
że marzenia kierują Cię ku gwiazdom.
I dalej
- poza siebie samego.
Zachcianki przeciwnie:
zawsze w dół
i nigdy dalej,
niż na wyciągniecie
ręki...
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Marzenia

3
P.Yonk pisze: że marzenia kierują Cię ku gwiazdom.
I dalej
- poza siebie samego.
Ładne, chociaż ten fragment mi nie styka. Ok, może nie powinno się traktować tego dosłownie, ale gwiazdy raczej są po za nami, więc te dwa określenia powinny występować odwrotnie. Mimo wszystko, ładnie napisane. Cudowna myśl. Gratulacje!

Marzenia

4
szopen pisze: Myśl ciekawa, ale mi to brzmi jak proza, nie poezja. I ta symetria "dalej - nigdy dalej" mi raczej nie pasuje.
Dzięki @szopen. W sumie możesz mieć rację, ale ja lubię taką "prozę poetycką": niby proste zdanie, ale przemyca jakąś symboliczną warstwę gdzieś pomiędzy wierszami, w drugich znaczeniach.
Fajnie, że przypomniałeś, bo serio - wstawiłem to pół roku temu i zapomniałem. Po pół roku na Wery, napisałbym to inaczej ;) Mniej interpunkcji mylącej :)
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Marzenia

6
brat_ruina pisze:
P.Yonk pisze: Cię
Z małej:)
Nie.
Wiem, małe litery są teraz w modzie, a ja jednak z uporem maniaka będę popierać uwypuklenie postaci, jej ważności, przez stosowanie dużej litery. Zupełnie inaczej odbieram wtedy taką wypowiedź.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Marzenia

7
Sarah pisze:Nie.
Tak.
Sarah pisze:Wiem, małe litery są teraz w modzie
Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła.
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
Która do mnie na ulicę wychodziła.

Od twoich listów pachniało w sieni,
Gdym wracał zdyszany ze szkoły,
A po ulicach w lekkiej jesieni
Fruwały za mną jasne anioły.

Mimozami zwiędłość przypomina
Nieśmiertelnik żółty - październik.
To ty, to ty moja jedyna,
Przychodziłaś wieczorem do cukierni.

Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
W parku płakałem szeptanymi słowy.
Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny,
Od mimozy złotej - majowy.

Ach, czułymi, przemiłymi snami
Zasypiałem z nim gasnącym o poranku,
W snach dawnymi bawiąc się wiosnami,
Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką...

Sarah pisze:a ja jednak z uporem maniaka będę
Ze skóry tutaj Cię obdzierać nie będę, ale w poezji bym mógł śmiało przez cię

(Leszek Wlazło na peesie ma rację:))

Marzenia

8
P.Yonk pisze: że marzenia kierują Cię ku gwiazdom.
Jeśli zwraca się do konkretnej, ważnej dla siebie osoby - duża litera jest ok.
Jeśli to zwrot ogólny - mała mnie satysfakcjonuje :P
P.S.
Leszkowi odpiszę później :)
Również anegdotą :)
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Marzenia

9
Sarah pisze:Jeśli zwraca się do konkretnej, ważnej dla siebie osoby - duża litera jest ok.
W prywatnej wiadomości, liście - tak.
Sarah pisze:Jeśli to zwrot ogólny - mała mnie satysfakcjonuje.
Jest ogólny, bo jest opublikowanym wierszem, dla wszystkich:)

Marzenia

10
brat_ruina,
Nie przekonasz mnie, tak samo jak ja nie przekonam Ciebie :)
I dobrze, bo całe piękno w tym, by się ludzie różnili :)
O czym byśmy rozmawiali? :)
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron