przeminie...

1
Ta wiosna sie skonczy

We mnie

I nic nie zostanie z twoich slow

Zadne z tych pytan juz mnie nie dogoni

By na nowo rozbudzic watpliwosc

Zamienie niepokj

Na cieple kapcie

Popoludnie w bezpiecznych ramionach



Mieszanka chemikaliow i strachu

Ulotnia sie wraz z ostatnim zludzeniem
tyle o mnie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron