:Sen w pociągu:

1
:Sen w pociągu:



świat powoli obraca się wokół mnie

Przenika,

trwającego w tej chwili poznania

Rozglądam się zdziwiony,

szukając bliskich mi przedmiotów

Odpychają mnie zazdrosne,

o moją pozycję obserwatora,

wolnego od obowiązku trwania



Widzę film przesuwający się

przed moimi oczyma -

kolory rozmazują się,

zwalniam,

pochłaniają mnie

Pozwalam się porwać ich pieszczocie

i po chwili wiruję wraz z nimi



Już nigdy więcej nie będę kimś z zewnątrz

Teraz pędzę, pędzę,

będąc jednością z otaczającym mnie

mikro - wszechświatem...



śmierć zawitała do mego domostwa,

jestem tu, w pociągu,

by wziąć udział w rytuale



Przeraźliwy dźwięk

budzi mnie i spadam

Rostrzaskują się senne mary

o krawędź rzeczywistości

Stop.

Trzeba wstać jak co rano

i odegrać swoją rolę człowieka





1995
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”