"Oczy śmierci"

1
Czasem,gdy zaglądam w oczy śmierci,

wtedy widze straszna pustość,

nawet nie ma smutku,żalu,

w żadnym zakamarku nie kryje sie cień radości.

Kostucha nie okazuje strachu.

A czy w istocie jest tak mężna?

Od głupiej,wieśniaczej kosy

zależą ludzkie życia,

ona ustanawia bariery

naszego bólu i udręki.



I czasem...gdy zaglądam w jej oczy...

czuje radość tak rzadką...

radość,że...jestem człowiekiem.
"W nas jest Raj i Piekło-i do obu szlaki"

Jacek Kaczmarski
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron