ciekawość

1
ciekawość



moja ciekawość jest zlepkiem kłamstwa

pachnie czekoladą

smakuje jak tanie wino

zbudowałam ją ze snów o jutrze

wpajając zasadę naiwności

tapirując sferycznie włosy



zna różne punkty widzenia

te zza i sprzed

trzaśnięcia drzwiami



wie lepiej jak było

lecz chyba upośledził ją trochę czas

bo to co będzie śledzi wyraźnie

już tylko jako widz

z gazetą pod pachą



to dziwne

podobno wyrosła

ponad żywopłot

zbudowany z zasad

liści dzieciństwa



chciałam kopnąć ją

może już w czasie

gdy bawiłam się lalkami

byłabym teraz tam gdzie powinnam

a przecież nie będę

lustro nie kłamie

toczy się tylko i pęka

w moim przypadku

nawet nie odbija



domagam się wymiany

mojej ciekawości

nadal mnie nie zadowala

18.04.09
(I'm tired of being what you want me to be

Feeling so faithless lost under the surface

Don't know what you're expecting of me

Every step that I take is another mistake to you)

"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".

2
a mnie nie zadowala ten kawałek. Co prawda jest tu parę ciekawych elementów, takich jak :widz z gazetą pod pachą, ale "kłamstwo, czekolada, wino", jakiś dziwny zlepek? Ostatnia zwroteczka taka niezgrabna. Za dużo rozsypanych skojarzeń, jak dla mnie oczywiście.
alouette

3
lustro nie kłamie

toczy się tylko i pęka

w moim przypadku

nawet nie odbija



To jest bardzo trudne. W lustrze się nie odbijasz? Czy to lustro w czasie upadania i toczenia się nie odbija?

Jeśli to pierwsze to nie jestem pewien, co ta ma znaczyć w tym przypadku, bo może znaczyć wszystko.

Jeśli drugie, to już w ogóle nie ograniem tego. :)

4
Oczywiście, że znaczy wszystko, dla każdego co innego, w końcu to kawałek wiersza.
(I'm tired of being what you want me to be

Feeling so faithless lost under the surface

Don't know what you're expecting of me

Every step that I take is another mistake to you)

"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”