Niebo zbladło już, poszarzało,
tylko skrawki zalane błękitem
mówią - cisza. Do snu układamy
nasze ciała deszczem rozmyte
Kładę się do snu, palcami bębniąc
o rozprutą blachę, nie słyszę
dźwięków, słów. Trzęsą mi się ręce,
pod otwartym nieba przepychem
Krew już stygnie. Miękkie ubranie
usypia zapachem cielesnym
Już nie mrugnę powieką
gdy oczy zaleje mi deszczem
I na co było tak naiwnie
wierzyć w głosy archanielskie trąb
w łuki triumfalne złożone
z setek złączonych rąk
Że jeszcze będę się pochylać
skromnie pod braw anielskich hukiem...
umarłem. Zimny leżę
razem z duszą na bruku.
2
raczej jednak archanielskich. Bo głosy archanielskie będą głosami archaniołów, a nie trąb.wierzyć w głosy archanielskie trąb
Jeśli używasz znaków interpunkcyjnych, to konsekwentnie - przed dużą literą kropka. Dwukrotnie jej nie ma.
Sumując: TAK. Wiersz mi się podobał. Jest dopracowany, dobrze oddaje nastrój. Wprowadza w atmosferę smutku i zadumy. Gra.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM
'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM
'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg