Czarne motyle

1
Nad Tatrami się błyska,
ty leżysz u stóp niedoszłego zwycięstwa.

Przecież mnie kochały!

Ktoś do ciebie podchodzi i nie jest żywy,
i jego dotknęło mamidło Brockenu.

„Tysiąc lat nimi nie ruszy,
nie proś je o miłość.
Tysiące lat tu postoją, my z nimi.
I czarne motyle w dolinach”.

A Pan ze świtą piorunów usiadł na Gerlachu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”