
„Niespokojność”
Ja tu
Oni tam
Między nami mur
Kiedyś było inaczej
Ocean Spokojny
Teraz burze kilka razy co dzień
Czasem mała mżawka tylko
Kilka cierpkich sylab
Kiedy indziej wielki huragan
Burza emocji
Pioruny wykrzykników
Albo grad ze śliskimi kulkami lodu
Zimny prysznic słów
Może kiedyś wróci dawne
Ale teraz przyszła jesień po lecie
I to bez pajęczych niteczek
Później będzie zima
Słońce na długich wakacjach
Deszczu coraz więcej
Dodane po 2 minutach:
natalienne pisze:Mój pierwszy twór, który tu umieszczam
„Niespokojność”
Ja tu
Oni tam
Między nami mur
Kiedyś było inaczej
Ocean Spokojny
Teraz burze kilka razy co dzień
Czasem mała mżawka tylko
Kilka cierpkich sylab
Kiedy indziej wielki huragan
Burza emocji
Pioruny wykrzykników
Albo grad ze śliskimi kulkami lodu
Zimny prysznic słów
Może kiedyś wróci dawne
Ale teraz przyszła jesień po lecie
I to bez pajęczych niteczek
Później będzie zima
Słońce na długich wakacjach
Deszczu coraz więcej