zbliżenie

1




publicznie spływasz mi do ust
jakbyś zdawał sobie sprawę
z kruchości chwil lekko szklistych prawie
niewidocznych

czasami gubię się gdzieś pomiędzy
przecież tyle można zrobić

ostatnio wracam
tam gdzie zawsze świat nie wydaje się bez reszty

zbyt duży

bo nie kocha się za coś
lecz mimo dobrego seksu
`gdzie jest granica co wolno i co warto`
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron