namalowałeś niebo
skaczące wesoło biedronki
jej uśmiech zawstydzony
czerwoną szminką kreślony
namalowałeś niebo
tę miłość w swym sercu wyryłeś
lecz mnie tam nigdy nie było
już nigdy nie będzie
2
Hmm...coś mi tu zgrzytnęło.
Już wiem co: B-A-N-A-ł!
Banalne określenia...Lepiej by było pozbyć się rymów...
A przede wszystkim: poszukaj nowego, świeższego spojrzenia na to wszystko i ubierz to jakoś ciekawiej w słowa, stwórz kompozycję...
Nie chcę być niemiła, ale krytyka to konieczność- bez niej daleko nie zajdziesz
Serdecznie pozdrawiam i życzę pomysłów!
:wink:
Już wiem co: B-A-N-A-ł!
Banalne określenia...Lepiej by było pozbyć się rymów...
A przede wszystkim: poszukaj nowego, świeższego spojrzenia na to wszystko i ubierz to jakoś ciekawiej w słowa, stwórz kompozycję...
Nie chcę być niemiła, ale krytyka to konieczność- bez niej daleko nie zajdziesz

Serdecznie pozdrawiam i życzę pomysłów!
:wink:
"Poezja to przemiana krwi w atrament"
***
Podążam drogą duszy, by szukać samej siebie...
***
Podążam drogą duszy, by szukać samej siebie...