Miłość jak ogień...

1
Witam,

Chciałabym wam pokazać moją kolejną pracę :roll: Pozdrawiam....



Miłość



Miłość jak ogień rozpala dusze i emocje,

Szuka nas, lecz nie zabija,

Dąży do serca bratniego,

Co pocieszy jego złamane uczucie.

Miłością żyjesz,

Miłością dajesz nadzieje,

Miłością kochasz,

Ona nie zna smutku,

Jest z nami zawsze,

Nie zabijesz jej!

Ona przezwycięża wszystko!

Swoją szczerością pokazuje nam godne życie,

W którym często nie znasz własnej drogi,

Miłość Cię kocha, lecz pozwól zapukać do Swego serca,

Nie zamykaj jej,

Nie wyrzucaj jak zwykły śmieć,

Jesteś człowiekiem, a miłość

KOCHA CIę
Zły grajek nadrabia śpiewaniem...

3
No cóż...Nie jest źle :)

Powtórzenia psują wiersz, i to bardzo...

Trąci banałem, ale trudno jest napisać wiersz o miłości bez częstochowczyzny i z ciekawym przekazem??

Dopracuj, a coś z tego będzie :) I z ciebie też, bo z tych wierszy, które zdążyłam przeczytać, Twój jest najmniej banalny :) Do roboty, staraj się :) Czekam na efekty!

Pozdrawiam

Dominika
"Poezja to przemiana krwi w atrament"

***

Podążam drogą duszy, by szukać samej siebie...

4
Jakbym czytała ewangelię. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest... Nie podoba mi się, czuć banał. Nie możesz się zdecydować, jak opisać miłość: jako uczucie czy jako osobę? Raz piszesz: ,,miłość szuka nas, miłość pociesza", a zaraz potem: ,,miłością żyjesz". To się trochę gryzie.

Pozdrawiam i powodzenia. :)
Z powarzaniem, łynki i Móza.

[img]http://img444.imageshack.us/img444/8180/muzamtrxxw7.th.jpg[/img]

לא תקחו אותי - אני חופשי

5
tez mi się od razu skojarzyło z : miłość cierpliwa jest i łaskawa, miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą... :wink:
"You have to be someone"

Robert Nesta Marley

6
Temat już stary, ale coś mnie dziś tchnęło na ocenianie XD





Wiersz banalny. Do tego stopnia, że przeskakiwałam niektóre wersy, bo po prostu wiedziałam, co tam będzie napisane :? "Nie wyrzucaj miłości, wpuść ją do serca!" (sparafrazowałam) brzmi jak kazanie w kościele i równie do nikogo nie przemawia.



Tytuł "Miłość jak ogień" (swoją drogą, jest taka piosenka) w ogóle nie pasuje. Zabrakło mi właśnie większego porównania do ognia. Gdybyś cały wiersz napisała pod tym kątem, byłoby ciekawiej. A tak... nie podobało mi się.

7
Banał, banał, banał. A chyba banał to najgorsza zbrodnia jaką można popełnić w poezji. Ogólnie nie ma sensu, żebym pisał coś więcej. Wystarczy, że przeczytasz komentarze wyżej.



Chodzi o to, że pisząc, musisz ukazywać swoje uczucia. Musisz znajdywać porównania, obrazy, słowa, które sprawią, że temat, nawet wyświechtany, zostanie ubrany w nowe szaty. Czerpiąc ze schematyczności, biorąc garściami z używanych już zwrotów - cóż - sprawiasz, że wiersz jest denny i wogóle nie dochodzi do tego bijącego organu, który posiada każdy czytelnik (chyba ;) ).



Pozdrawiam.

Dodane po 1 minutach:

Obywatelko, jeśli wzięło Cię na ocenianie to nie obrażę się jak przeczytasz jakiś mój wiersz. Ku chwale ojczyzny! :)
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron