16

Latest post of the previous page:

Wiczaga, chyba nie rozumiem... To czego Ty chciałabyś więcej?
Bo jak dla mnie, to właśnie tego chciała ithilhin i to był jej zamysł podczas pisania tego wiersza.
A może ja po prostu jestem nieczuły skurczybyk? ;)
ithilhin pisze:Chciałam napisać o tym, że on tam jest. Leży. Niezależnie ile o nim opracowań naukowych i wierszy się napisze, to będzie wyglądał tak samo. Iże też kiedyś żył i słońce mrużyło mu oczy.
ithi, chodzi o to, że Ty stałaś przed tą szybą i widziałaś go - naocznie ;) - a odbiorca wiersza nie. Jakieś procesy myślowe doprowadziły Cię do momentu, w którym zdajesz sobie sprawę, że to samo słońce, które jemu mrużyło oczy, teraz mruży Twoje. Nie dawaj mi rozwiązania, a pokaż, dlaczego (tak naprawdę) tak myślisz, a wtedy mogę się z Tobą zgodzić, mogę się nie zgodzić, ale przynajmniej zrozumiem.
W tej chwili rozumiem, ale niestety nie wynika to z mojego obcowania z wierszem.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

17
Słońce w ostatniej strofie nawiązuje do pierwszej - że ów bagiennik jest taki sam od x lat i słońce od x lat tak samo świeci w oczy.
Nie bardzo wiem czy Ty chcesz żebym Ci pokazała w na nowo napisanym wierszu, czy opisała Ci teraz co mnie skłoniło do napisania o nim?
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

18
ithi, to jest Twój wiersz, i ja mogę tylko mówić, co jest wg mnie nie tak, ale to Ty musisz zdecydować, jak go poprawiać, jeśli w ogóle poprawić.
Chodzi o to, że Ty musisz wiedzieć, dlaczego to piszesz, żebym ja wiedział, dlaczego ma mi to nie być obojętne.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”