Tao...

1
I co ty na to, Tao, duchu?

Mieszkam na odludziu,
Wiem, że wkrótce wszystko sie zakonczy,

Toczę powolne życie,
Mieszkam w górach,

Jestem pasterzem, Tao...

Nie mam obowiązków,
Kocham Florę, Dziewicę

Co dnia obserwuję morze,
Dziś czy jutro... może, Tao...

Nad sobą mam już tylko niebo,
wokół morze i góry,

Jestem szczęśliwy z tego
Że żyję, jak żyję

Tylko...

Nie wiem, co gorsze,
Zejść, umrzeć jak inni,

Wspiąć się wyżej, na szczyt
By dotrzeć do ciebie, wprost

Pokażę tobie, że nie umieram.....
Jak inni

Zejść na brzeg morza?
Zamknąć oczy i umrzeć dla morza?

A może zostać, zasnąć,
Zdać sobie sprawę,

Z tego, Tao, mój przyjacielu,

Że nie wiem co gorsze,
Człowiek czy jego koniec

Nie wiem na co,
Człowiekowi koniec,
Bogu początek.

*

Zanim świat się skończył,
Mieszkałem na Odludziu,
Byłem pasterzem,
W górach

Jak umarłem?
Jak inni

2
Wszedłem, bo spodobał mi się tytuł :). Jest taki jakby magiczny, wskazujący na elementy fantastyki, które może tu się znajdują. Sprawdzę, to czytając :).
Już na trzeci wers mam pomysł:
"Wiem, że wkrótce wszystko sie zakonczy, ". Po pierwsze w dwóch ostatnich wyrazach brakuje polskich znaków.
Po drugie... Nie wydaje Ci się to za długie? :) Tak proporcjonalnie do poprzednich linijek.
Zbudowałbym to tak: "Wiem, że wszystko znajdzie kres". Albo "spotka kres". Wybierzesz sobie :).
Poza tym okej :).
Jeśli chcesz pogadać, jestem tu:

https://www.facebook.com/tomasz.socha.75

3
Bonsai pisze:Wszedłem, bo spodobał mi się tytuł
Długi, prawda? No i są jeszcze te kropki; też jakby... takie magiczne, "wskazujące na elementy fantastyki, które być może się tu znalazły" xD.

Za komenta dzięki <przynajmniej znalazł się ten któś, który to przeczytał>. Poezji dawno nie tykałem, więc tym bardziej byłem ciekawy waszej "opinii"; no - mozna ją tak nazwać, choć chyba pod naprawdę duużyyym cudzysłowiem.

PS

Bonsai, lubisz sobie nabijać posty?
wyje za mną ciemny, wielki czas

5
Bonsai pisze:Jak patrzę na ilość Twoich to wnioskuję, że Ty lubisz to o wiele bardziej .
jest taki jeden fajny dział na wM, zeby nie cytowac, w ktorym posty nabija sie mimowolnie, tak po prostu... to jest dopiero wylęgarnia postow, uważaj. na takich padawanów zresztą, mimowolne niszczarki mózgów, potrafią czyhać stanowczo dłużej i z o wiele bardziej... rozwiniętym dwudziestym piątym zmysłem.

pzdr

[ Dodano: Pon 21 Mar, 2011 ]
z tym padawanem, to mi sie 'wymskło'. schowaj topór, przyjacielu.
wyje za mną ciemny, wielki czas
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron