płynęliśmy
ciemności masy
i miarowo
nie wiem
nikt nie dożył by
opowiedzieć
Mówiłeś wtedy, że wiesz.
Lub zdawało Ci się raczej,
Że jest Cel naszej podróży,
I Cel naszej prokreacji.
Obydwa nie marnym czynią,
Tych, co niczym otępiałe meduzy...
Odkrywasz bliższy horyzont.
Teraz Twe Ruchy stały się piękne.
Wolne, ale pełne gracji i siły.
Mówisz o sztuce i szlachetnym trudzie,
Mimo to nie opadasz...
Innym razem zdało Ci się,
Że widzisz mnie i słyszysz.
Przecież ciemne oceanu...
płynęliśmy
1Unless I grip the sword
I cannot protect you,
While grippinig the sword
I cannot embrace you...
I cannot protect you,
While grippinig the sword
I cannot embrace you...