Tu i teraz

1
trzymamy się za ręcę
ty i ja
a na zewnątrz pada
i liście lecą z drzew

obserwuję zmarszczki
na twojej twarzy
zastanawiając się ile
papierosów wypaliliśmy
przed tym jak się zestarzeliśmy

pamiętam wczorajsze wieczory
i te wszyskie płyty,
których razem słuchaliśmy
przy kawie, nad ranem

pamiętam wczorajsze twarze
i usta pełne słów
wiele różnych ust
i różnych słów

chętnie zabrałbym cię w tę podróż
jeszcze raz
ale obawiam się, że
wyprzedano wszystkie bilety

wiem, że mi wybaczysz
tak jak zawsze
i uśmiechniesz się
ponieważ niczego nie żałujemy

a później puścisz moją dłoń
i pożegnamy się jak starzy przyjaciele
ponieważ tak wypada
moje słodkie tu i teraz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron