Kontakt

1
jest wesoło
całują mnie
opuszkami
w pokoju
z przymrużonymi oczyma
liżą mnie jedwabiem
lub szurają bawełną

słyszę szum maluczkich
chcących mnie spenetrować
chcących mnie zamknąć
dobre przewodniki zgiełku

pstryk
tysiące palców mnie dotknęły
ale żaden nie zapalił
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”