Potrzebuję nowych słów

1
ta elipsa krzyku

pejzaże malowane dłutem marzeń

dwugłose włosów wnętrza westchnienie



mówią że wbrew pozorom piskli z nich radość

ale teraz potrzebuję nowych słów

by móc cię opisać



śpisz ze mną jak duch

to takie proste

powiedz mi więc że jesteś

jestem szalona




słona woda przepływa przez

twoje żyły i kości

mówiąc że to nie tak

nie w ten sposób

zrób ze mnie skręta i wdychaj

uczyń z oddechu znowu sens



oddać wszystko za wczoraj

oćwiczam słowa

by nie nosić białego fartuszka
" Z głębi nocy je łowię na haczyki świateł,

by oślepłe kolory wydobyć z ciemności "

( J.Ficowski).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”