*** (zaprosiłeś mnie więc przychodzę)

1
zaprosiłeś mnie więc przychodzę
pytasz więc odpowiadam
nie będziemy rozmawiać przy zgaszonym świetle
nie będziemy rozmawiać

byłam tam gdzie chodzą wszystkie koty
oglądałam wokół nieobecnym wzrokiem
ocierałam się o obcych ludzi i mruczałam
a kiedy podchodził hycel
wysmykałam mu się
i uciekałam

bo przecież dobrze wiesz że prowadzę
bardzo udane życie kogoś
kto budzi się każdego ranka rozczarowany tym
że żyje
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”