no-name

1
Prezentuję coś co napisałem już dawno, ostatnio dałem to do wglądu znajomym i ich pozytywne reakcje doprowadziły mnie w końcu (o zgrozo!) do zamieszczenia mojego wiersza tutaj. Dodam, że kiedy miałem wenę która stała się matką tego (i paru innych chociaż moim zdaniem dużo gorszych (o ile można tak powiedzieć, wszystko zależy od tego jak zostanie oceniony ten..)) wiersza, nie wiedząc czemu tytułowałem je wyrażeniem związanym ze światkiem informatycznym. No, nieważne. Oto i on.





Patrząc na spiralę schodów,

zrozumiał co tak naprawdę nim kieruje

Odwołując się do nie-możliwości

zamykasz wstydliwe zachcianki umysłu, pragnienie

czegoś co wydaje się proste w złożonej

chemii myśli, ruchów i od-ruchów

Dostrzegając, czując otaczającą nas

energię

wcale jej nie widzisz

To co próbujesz odczuć

to nic, to bezmyślne myślenie.



Ale ja!

Ja to czuję!

czuję! taki spełniony!

Nie potrzeba już niczego!

Nirwana!

Kocham! Miłość! Tego teraz

smakuję, to czuję

A może jestem po prostu głodny?

2
Powiem zupełnie szczerze, po przeczytaniu wiem tylko, że autor jest głodny i zakochany. Reszta jest przelewaniem z pustego w próżne. Szczególnie wstrząsnęło mną "bezmyślne myślenie". Daje do myślenia...

5
cóż, peel jak wynika z tekstu, jest głodny miłości, a wiadomo, miłość ogłupia.



w wielkim skrócie:



pierwszą rzeczą której nie toleruję w poezji:

- posługiwanie się imiesłowami

drugą:

- przegadywanie i

- mówienie wprost( to trzecia)

czwartą:

- blogowanie



u Ciebie to wszystko jest...



pozdrawiam



obc

6
Peel czymkolwiek by nie był nie jest głodny miłości. On jej nienawidzi. Wszystko jest tutaj napisane. Nie -dosłownie-.

Nie pisałem w prost. Nie wiem co jest tam napisane. Lepiej nie pisać w skrócie, a dokładnie wtenczas "peel" będzie mógł zrozumieć.

Może i przegadane. Dlatego właśnie napisałem w komentarzu że nie wiem czy można go uważać za coś konstruktywnego. Zwyczajnie mam problemy ze "zbytnią krótkością". No nie wnikajmy.

I czym na Jasną Anielkę jest blogowanie?

I ja imiesłowy lubię. Szczególnie w sosie czekoladowo-bananowym :roll:

Pozdrawiam,

NM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron