Dziadku, czy to ty, czy już zapomniałeś, budzę się i nie ma mnie ani dziadka.
Rodzina dawno odeszła od zmysłów. Zapalam świeczkę pstryknięciem kciuka, widze latarnie. Światła wiszące nad jezdniom. Upadłe anioły, widze je, ich otwarte oczy, nie-koniec. Większą przestrzeń.
Teleportuje się pomiędzy wymiarami, czasem, pustym pokojem.
Musisz nas wpuść, otwórz oczy wpuść nas do swojej pustej głowy.
Wracam powoli do zdrowia, świeczka gaśnie, a ja zapalam kolejna,
tym samym pstryknięciem kciuka. Kolejna stacja Planeta Green Swix
Kim jesteś- pada pytanie
jestem tym na kogo mnie stać
możesz nazywać mnie człowiekiem a dokładniej tym, co zostało z człowieka.
Szkieletem
Słyszę myśli
dzisiaj nie zapomnisz
to nie dzień
chwila
moment
czytanie na glos.
dzisiaj nie zapomnisz
to nie dzień
chwila
moment
czytanie na glos.
To twój debiut
Uciekam a ze mną zmysły
Odchodzę
Od
Nazywam sie Panem domu - rozdzial I
2Może się mylę, ale wydaje mi się, że to - cokolwiek to jest - to jednak nie jest proza. Może jakiś admin przeniesie do właściwego działu.
[done]
[done]