zbyt długo

1
kołysanką nuciłeś królów życia
każdy rok pożerał kawałek
jakie by nie było
naszego

zostały dekoracje i zdmuchnięte świeczki
powleczone kurzem oczekiwania

im więcej miałeś tym więcej oddasz
z odsetkami
od urodzenia kryzysowej narzeczonej
dzisiaj nikt nie słucha

odważę się bądź pewien
zedrę marmurową płytę
niczym styropian odrzucę na bok
mimo wszystko

już za długo odpoczywasz
wstawaj

zbyt długo

2
Żeby nie było, fakt, że oceniam kolejny wiersz Przemka to nie obsesja, tylko wynik zaglądania do "posty z zerem odpowiedzi". I powiem więcej, oceniać nie będę, odmawiam, nie znam się.

Natomaist ciekawi mnie co innego - późno już jest, jam głupi i zmęczony więc może pytanie jest bez sensu bo to oczywista oczywistość - ale to ma być o żalu o kimś (do kogoś), kto zmarł i kogo by się chciało z grobu wyszarpnąć?
http://radomirdarmila.pl

zbyt długo

3
szopen pisze: Natomaist ciekawi mnie co innego - późno już jest, jam głupi i zmęczony więc może pytanie jest bez sensu bo to oczywista oczywistość - ale to ma być o żalu o kimś (do kogoś), kto zmarł i kogo by się chciało z grobu wyszarpnąć?


Dokładnie.

zbyt długo

4
Tego wiersza chyba nie powinno się oceniać. Kryje się w nim cierpienie i tęsknota za kimś i za ułamkiem jego rzeczywistości, której już nie ma.
Ten fragment:
m więcej miałeś tym więcej oddasz
z odsetkami
od urodzenia kryzysowej narzeczonej
dzisiaj nikt nie słucha
mógłby być bardziej spójny.
Pisać może każdy, ale nie każdy może być pisarzem
Katarzyna Bonda
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”