kołysanką nuciłeś królów życia
każdy rok pożerał kawałek
jakie by nie było
naszego
zostały dekoracje i zdmuchnięte świeczki
powleczone kurzem oczekiwania
im więcej miałeś tym więcej oddasz
z odsetkami
od urodzenia kryzysowej narzeczonej
dzisiaj nikt nie słucha
odważę się bądź pewien
zedrę marmurową płytę
niczym styropian odrzucę na bok
mimo wszystko
już za długo odpoczywasz
wstawaj
zbyt długo
2Żeby nie było, fakt, że oceniam kolejny wiersz Przemka to nie obsesja, tylko wynik zaglądania do "posty z zerem odpowiedzi". I powiem więcej, oceniać nie będę, odmawiam, nie znam się.
Natomaist ciekawi mnie co innego - późno już jest, jam głupi i zmęczony więc może pytanie jest bez sensu bo to oczywista oczywistość - ale to ma być o żalu o kimś (do kogoś), kto zmarł i kogo by się chciało z grobu wyszarpnąć?
Natomaist ciekawi mnie co innego - późno już jest, jam głupi i zmęczony więc może pytanie jest bez sensu bo to oczywista oczywistość - ale to ma być o żalu o kimś (do kogoś), kto zmarł i kogo by się chciało z grobu wyszarpnąć?
zbyt długo
4Tego wiersza chyba nie powinno się oceniać. Kryje się w nim cierpienie i tęsknota za kimś i za ułamkiem jego rzeczywistości, której już nie ma.
Ten fragment:
Ten fragment:
mógłby być bardziej spójny.m więcej miałeś tym więcej oddasz
z odsetkami
od urodzenia kryzysowej narzeczonej
dzisiaj nikt nie słucha
Pisać może każdy, ale nie każdy może być pisarzem
Katarzyna Bonda
Katarzyna Bonda
zbyt długo
5To bardzo dobry wiersz, przede wszystkim oryginalny, gratuluję 

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.
Anthony Hopkins
Anthony Hopkins