wiesz
kiedyś nie było emocji
ludzie opowiadali bajki
smierć była jedyną drogą do nieba
w drodze do nieba
2A dzisiaj znasz inną?kiedyś (...)
smierć była jedyną drogą do nieba
*****************
smierc ---> śmierć
w drodze do nieba
4Błąd rzeczowy: właśnie w bajkach jest dużo emocji 
A cały tekst, niestety, bardzo słaby. Pierwszy wers całkiem niepotrzebny, czwarty to także błąd, już wytknięty przez przedpiścę

A cały tekst, niestety, bardzo słaby. Pierwszy wers całkiem niepotrzebny, czwarty to także błąd, już wytknięty przez przedpiścę

Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
w drodze do nieba
5Może w wersji
w której śmieć
zastępuje śmierć
miałoby to sens?

jakubzoltowski12, do krótkich utworów mamy dział mini poeticum
http://weryfikatorium.pl/forum/viewforum.php?f=23
Choć to, czym chcesz się z nami dzielić, trudno uznać za poeticum.
w której śmieć
zastępuje śmierć
miałoby to sens?



jakubzoltowski12, do krótkich utworów mamy dział mini poeticum
http://weryfikatorium.pl/forum/viewforum.php?f=23
Choć to, czym chcesz się z nami dzielić, trudno uznać za poeticum.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
w drodze do nieba
6"Naucz się, że można coś innego roznosić niż kiłę. Można roznieść światło, tak?"
Robert Brylewski
Robert Brylewski
w drodze do nieba
7jakubzoltowski12 pisze:
> smierć była jedyną drogą do nieba
>
Jeśli ktoś wierzy w niebo i piekło, to jedyną do nich drogą jest to, jak żyjemy, a śmierć to po prostu furtka:)
> smierć była jedyną drogą do nieba
>
Jeśli ktoś wierzy w niebo i piekło, to jedyną do nich drogą jest to, jak żyjemy, a śmierć to po prostu furtka:)
w drodze do nieba
8Ale czy dzisiaj ktoś - wyłączając świadków Jehowy itede - tak na poważnie wierzy w piekło i niebo, jak to napisał Dante?
"Naucz się, że można coś innego roznosić niż kiłę. Można roznieść światło, tak?"
Robert Brylewski
Robert Brylewski
w drodze do nieba
9Proponowałbym nie wypowiadać się w kwestiach, w których nie posiadamy dostatecznej (czytaj: elementarnej) wiedzy. Świadkowie Jehowy (bez "itede") nie wierzą w Piekło i zawzięcie zwalczają to pojęcie. Hebrajskie Szeol i greckie Hades (zresztą czasem tłumaczone na język polski jako grób lub otchłań, co ma swoje uzasadnienie) potrafią w swoim przekładzie Biblii oddać jako "odcięcie", co z oryginałem ma niewiele wspólnego.
w drodze do nieba
10Jeszcze nie słyszałam, żeby Dante był ojcem kościoła albo miał monopol na wygłaszanie prawd wiary...

Boska komedia to nie Biblia...
A ludzie mogą sobie wierzyć przecież, w co chcą. To ich sprawa.

Edit
Co do wiersza, jest za krótki, żeby powiedzieć coś poza "podoba mi się" albo "nie podoba mi się".
Więc podoba mi się chyba puenta. Ale nie podoba mi się zestawienie kiedyś było lepiej, teraz jest gorzej (bo tak to odebrałam, jeśli się mylę, proszę o sprostowanie), można by pomyśleć nad bardziej trafnym opisaniem tej sytuacji. No i te bajki rzeczywiście nie pasują.
Ale plus za oszczędność.

"Moje znaki szczególne
to zachwyt i rozpacz."
W. Szymborska
to zachwyt i rozpacz."
W. Szymborska
w drodze do nieba
11Dzięki za zwrócenie uwagi, wszak sensem bytowania na forach jest poszerzanie swojej wiedzy. Być może zbyt pochopnie użyłem określenia "świadkowie Jehowy", ale nie miałem zamiaru wszczynania poważnej dyskusji nad ideologią tychże, raczej użyłem ich jako metafory wszystkich tych ruchów, które szczycą się interpretowaniem Biblii dosłownie.
"Naucz się, że można coś innego roznosić niż kiłę. Można roznieść światło, tak?"
Robert Brylewski
Robert Brylewski