Ojczyzna

1
Moja mała ojczyzna.
Zaczyna się w uśmiechu matki.
W starym domu pani Zosi.
Bratkach i drewnianym leżaku,
w ogrodzie pod orzechem.

Zaczyna się w zamglonym słońcu
zimowego południa.
Bałwanie, ulepionym przez tatę.
Tupocie jeża w korytarzu i
zapachu chrzanu na Wielkanoc.


Moja mała ojczyzna
zamyka się w szalonych wyprawach
na drugą stronę ulicy.
Mądrości dziadka i pierwszych wrotkach.

Zawsze mam ją przy sobie.
Ukrytą pod kurtką.
Blisko serca.
Tarczę, przeciw całemu złu świata.
„Ludzie myślą, że ból zależy od siły kopniaka. Ale sekret nie w tym, jak mocno kopniesz, lecz gdzie”. - Neil Gaiman
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”